Pieniądze za lokum wydaj na następne
Sprzedaż mieszkania może być zwolniona z PIT. Przychód trzeba przeznaczyć na cel mieszkaniowy. Urząd chce, aby były to te same pieniądze.
23.09.2010 | aktual.: 23.09.2010 07:18
Osoba, która przeznaczy pieniądze ze sprzedaży mieszkania na kolejną nieruchomość, nie zapłaci podatku. Gorzej, jeśli wyda je na inny cel, a nowe lokum sfinansuje kredytem. Już drugi raz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że wtedy nie przysługuje zwolnienie.
Dziwne zachowanie urzędu
Małżeństwo sprzedało działkę i w ciągu dwóch lat kupiło nową – pod budowę domu. Nie zapłaciło podatku, bo przychód ze zbycia gruntu przeznaczyło przecież na cel mieszkaniowy. Tak się tłumaczyło w czasie kontroli fiskusa. Ale urzędnicy w akcie notarialnym znaleźli informację, że zakup nieruchomości został sfinansowany środkami z kredytu bankowego. To nie to samo źródło, przychód ze sprzedaży gruntu nie został więc przeznaczony na cele mieszkaniowe – stwierdzili i wymierzyli podatek.
Takie samo zdanie mieli sędziowie, którzy oddalili skargę na decyzję fiskusa (sygn. III Sa/Wa 465/10, 466/10).
– Takie stanowisko prowadzi do wniosku, że na zakup działki trzeba było wydać dokładnie te same pieniądze, które zostały uzyskane ze sprzedaży poprzedniej – mówi Michał Tymburski, doradca podatkowy, który reprezentował podatników. – Tymczasem przepisy mówią o przychodzie, którym jest pewna wartość, a nie konkretne środki pieniężne. Decydować o uldze powinny więc wysokość i sposób wydatkowania określonej kwoty, a nie jej pochodzenie.
– Często jest tak, że nową nieruchomość kupujemy dopiero po jakimś czasie – dodaje Anna Piszcz, partner w Kancelarii Radców Prawnych Bieluk i Partnerzy. – Stanowisko fiskusa i sądu powoduje, że powinniśmy zamrozić pieniądze ze sprzedaży poprzedniego lokum. To nieracjonalne, przecież z reguły się je inwestuje albo przeznacza na bieżące potrzeby.
Także rok wcześniej warszawski WSA wydał taki niekorzystny dla podatników wyrok. Uznał, że warunkiem skorzystania z ulgi jest wykazanie, iż przychód przeznaczony na cele mieszkaniowe został uzyskany ze sprzedaży nieruchomości (sygn. II SA/Wa 760/09).
Zawężająca interpretacja
Wątpliwości mają jednak sami sędziowie. Tenże WSA (ale w innym składzie) w podobnej sprawie podkreślił, że nie można wymagać, by zakup nieruchomości nastąpił ze środków pochodzących ze sprzedaży. Zwolnienie nie przysługiwałoby bowiem np. osobie, która ulokowała pieniądze w papierach wartościowych, a zbyła je dopiero po znalezieniu oferty zakupu nowego mieszkania (sygn. III SA/Wa 3005/08).
– O prawie do zwolnienia nie powinno decydować to, skąd pochodzą środki – podsumowuje Anna Piszcz.
– Przepisy powinny być interpretowane w ten sposób, że ulga przysługuje, jeśli podatnik w ciągu dwóch lat przeznaczy taką samą kwotę na cele mieszkaniowe. Nie można ich interpretować zawężająco, byłoby to sprzeczne z ratio legis zwolnienia. Wprowadzono je po to, aby wspierać zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych ludności.
Przypomnijmy, że o zwolnieniu podatkowym dla osób sprzedających mieszkania i domy mówi obecnie art. 21 ust. 1 pkt 131 ustawy o PIT. Omawiane sprawy sądowe dotyczyły wprawdzie starego stanu prawnego, ale warunki zastosowania ulgi są teraz sformułowane podobnie. Tezy wyroków pozostają więc aktualne.
Warunki zwolnienia
Aby skorzystać ze zwolnienia z PIT, musimy w ciągu dwóch lat (licząc od końca roku, w którym sprzedaliśmy nieruchomość) przeznaczyć pieniądze na cele mieszkaniowe. Między innymi na:
- zakup domu lub mieszkania,
- nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej, - nabycie gruntu pod budowę domu lub udziału w takim gruncie, - budowę, rozbudowę lub remont domu czy mieszkania, - adaptację na cele mieszkalne budynku niemieszkalnego, - spłatę kredytu mieszkaniowego (zaciągniętego przed dniem uzyskania przychodu) oraz odsetek od takiego kredytu.
Przemysław Wojtasik