Kuba ma problem z niedoborem energii elektrycznej. Pogłębiły go dodatkowo rządowe obchody 1 Maja. Wielogodzinne przerwy w dostawach prądu były zauważalne w różnych częściach kraju, szczególnie w czwartek i piątek.
Niezależne internetowe portale Cibercuba i 14ymedio, donoszą, że główną przyczyną niedoborów prądu były masowe obchody Święta Pracy w Hawanie, które wymagały znacznego zużycia energii elektrycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa wizytówka Łodzi? W majówkę były tłumy. Ludzie zaskoczeni cenami
Pierwszomajowy pochód liczył 200 tys. osób
Cibercuba zauważa, że w środę, podczas obchodów 1 Maja w centrum Hawany, uczestniczyło ponad 200 tysięcy osób, wśród których dominowali studenci i pracownicy państwowych zakładów pracy.
Kubański portal informuje, że "w czwartek system dostaw energii elektrycznej był niesprawny przez 20 godzin". Dodatkowo portal zwraca uwagę, że w piątek przerwy w dostawie prądu były zauważalne w wielu miejscach na wyspie.
Blackouty mają wpływ na produkcję żywności
Media zwracają uwagę, że coraz częstsze przerwy w dostawach energii elektrycznej, które były widoczne już w marcu i kwietniu, wpływają na spadek produkcji żywności na wyspie, co z kolei prowadzi do nasilenia się problemu niedoborów żywności i wody.
Niezależne portale informacyjne donoszą, że w kwietniu, w wyniku pogłębiającego się kryzysu żywnościowego na Kubie, niedobory żywności były widoczne nawet w niektórych pięciogwiazdkowych hotelach.
Eksperci ekonomiczni z firmy doradczej Havana Consulting Group z siedzibą w Miami, cytowani przez niezależne media, twierdzą, że główną przyczyną licznych niedoborów prądu jest niewydolność kubańskiego systemu energetycznego.
Według raportu tej firmy obecnie na Kubie wykorzystuje się mniej niż 50 procent całkowitej mocy wytwórczej opartej na ropie naftowej i rozproszonym wytwarzaniu energii.
