Trwa ładowanie...
złoty
28-07-2009 15:27

Pierwszy krok do korekty?

Mimo że w pierwszej części wtorkowego handlu na globalnych rynkach finansowych ponownie padły koleje rekordy, i to we wszystkich jego segmentach (akcje najdroższe od jesieni, miedź ustaliła październikowe maksima, a dolar był najtańszy od grudnia), to trudno było jednak nie odnieść wrażenia, że inwestorzy ze swoimi zakupami ciągnęli już ostatkiem sił i na wiele więcej już po prostu ich nie było stać.

Pierwszy krok do korekty?
d10jlzd
d10jlzd

Rzeczywiście w dalszej fazie sesji przewagę zdobyły niedźwiedzie. Po ponad dwóch tygodniach silnych, kilkunastoprocentowych zwyżek zarówno akcji, jak i surowców zdajemy się powoli przechodzić w fazę stabilizacji, a stąd droga do fazy korekty zazwyczaj jest już niedaleka.

O ile jeszcze dziś podczas handlu na Dalekim Wchodzie indeks MSCI Asia Pacific wzrósł o 1,3%, to już o godz. 14:37 paneuropejski indeks DJ Stoxx 600 zniżkował o 0,48%, a kontrakty terminowe na amerykański indeks S&P 500 szły w dół o 0,72%. W tym samym czasie na rynku surowców wrześniowe futuresy na ropę spadały o 0,99% (67,70 USD/bar.), a analogiczne instrumenty na miedź co prawda wzrastały o 0,53% (do 2,5585 USD/funt), ale dwukrotnie mniej niż we wcześniejszej fazie handlu (max.+1,04%). Również wtedy na rynku walutowym indeks dolarowy rósł kosmetycznie o 0,02%, a kurs EUR/USD spadał o 0,15% do 1,4221.

O nastrojach na świecie nadal decydują dwa główne czynniki, tj. wyniki spółek za II kwartał i dane makro. W pierwszym przypadku niestety dzisiejsze doniesienia nie są najlepsze. W Europie Deutsche Bank co prawda podał, że jego zysk netto wzrósł o 68% do 1,09 miliarda euro i był wyższy od oczekiwanego (944 miliony), ale poinformował też, że utworzone na ryzykowne pożyczki rezerwy wyniosły 1 miliard euro, czyli więcej niż się spodziewano, a to doprowadziło do silnej przeceny walorów tej instytucji. Z kolei za oceanem słabe wieści napłynęły z Office Depot. Spółka poinformowała, że w II kwartale straciła 22 centy na akcję, choć na rynku oczekiwano spadku o 12 centów. Co do danych, to jeszcze dziś o godz. 15:00 opublikowany zostanie indeks S&P/Case-Shiller za maj, obrazujący ceny domów w 20 amerykańskich metropoliach, a godzinę później światło dzienne ujrzą dane o zaufaniu konsumentów w Stanach Zjednoczonych za lipiec.

Na polskim rynku, tak jak na Zachodzie, we wtorek byki oddały niewielką - ale jednak - część zdobytego w ostatnich dwóch tygodniach pola. O godz. 14:37 indeks WIG20 zniżkował o 0,85% do 2057,62 pkt, a w tym samym czasie indeks WIG spadał o 0,58%. Na wartości stracił też nieco złoty. Również wtedy kurs EUR/PLN rósł o 0,28% do 4,1831, a kurs USD/PLN zwyżkował o tyle samo do 2,9412. We wcześniejszej fazie dzisiejszego handlu cena euro i dolara względem naszej waluty była najniższa od stycznia i wynosiła odpowiednio: 4,1512 i 2,9039.

Marek Nienałtowski
główny analityk Money Expert S.A.

d10jlzd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10jlzd