Pierwszy w tym sezonie wysyp prawdziwków. Tu znaleźli swoje okazy
Tegoroczna zima była wyjątkowo łagodna, a już w kwietniu zrobiło się ciepło. Efekty tej pogody widać w lasach, w których obecnie rozpoczyna się pierwszy w tym roku wysyp borowików szlachetnych, zwanych potocznie prawdziwkami. Oto, gdzie grzybiarze znaleźli okazy.
Wysyp grzybów w polskich lasach (zdj. ilustracyjne)
Choć zbieranie grzybów zazwyczaj kojarzy się z późnym latem i wczesną jesienią, wiosną w lasach również można natrafić na jadalne okazy. W województwach świętokrzyskim oraz łódzkim rozpoczął się pierwszy w tym roku wysyp prawdziwków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spytaliśmy młodych. Wiedzą, ile kosztują prąd, benzyna czy iPhone?
Grzybowe eldorado w Świętokrzyskiem
- Myślę, że to już jest pierwszy wysyp, acz w lesie ponownie sucho - napisał pan Krzysztof na grupie "Świętokrzyscy Grzybiarze" na Facebooku.
Pani Agata podkreśla, że najlepszymi warunkami dla grzybów są ciepłe noce i wilgoć - Na takie dni czekałam. Aż przecierałyśmy oczy nie tylko z pajęczyn, ale ze zdumienia. Piękny spacer, kosze pełne, serca się radują. Deszcz potrzebny, bo temperatura nocami już odpowiednia, i będzie grzybowe eldorado - napisała na Facebooku pani Agata, która zbierała grzyby w lesie w powiecie kieleckim.
Grzybiarze zaznaczają jednak, że o tej porze roku jeszcze część prawdziwków jest robaczywych. - Około 120 moich było zdrowych, ale zgadzam się, że robaczywych sporo zostało w lesie - napisał pan Mateusz, który zbierał grzyby w lesie w Starachowicach.
Z informacji podanych przez grupę "Świętokrzyscy Grzybiarze" na Facebooku wynika, że najwięcej prawdziwków w woj. świętokrzyskim można znaleźć w lasach starachowickich. Jednak w powiatach kieleckim i skarżyskim również ma ich być dużo.
Wysyp grzybów w woj. łódzkim
Również w lasach województwa łódzkiego zaczęły się pojawiać pierwsze grzyby - podaje dzienniklodzki.pl. Grzybiarze chwalą się swoimi zbiorami z okolic Opoczna, Tomaszowa Mazowieckiego i Bełchatowa.
Oprócz prawdziwków, można już znaleźć pierwsze koźlaki oraz pojedyncze maślaki. Wielu entuzjastów grzybobrania chwali się także obfitymi zbiorami kurek. Niestety, w woj. łódzkim również spora część grzybów jest robaczywych. Jednak jest to zjawisko typowe na tę porę roku.
Natomiast na zachodzie województwa i w pobliżu Łodzi o grzyby jest jeszcze trudno. - W rejonie takich miast jak Opoczno, Tomaszów Mazowiecki, Rawa Mazowiecka, Wolbórz, Piotrków Trybunalski było więcej opadów deszczu i tam można spodziewać się już grzybów - wyjaśnia Zdzisław Cyganiak, obserwator przyrody z Wartkowic (powiat poddębicki) w rozmowie z portalem.
Jego zdaniem, w tym roku wczesnym grzybom sprzyja wiosenna pogoda. - Cała wegetacja jest przyspieszona o 25 czy 30 dni - mówi.
Pierwsze grzyby już w kwietniu. Piechociński pochwalił się zbiorami
W tym roku sezon na grzyby rozpoczął się wcześniej, czego dowodem mogą być też pierwsze zbiory, którymi w mediach społecznościowych pochwalił się były wicepremier Janusz Piechociński. Jak przyznał, dwa czerwone koźlarze znalazł w powiecie piaseczyńskim już 14 kwietnia.
- W tym roku, choć zima nie była aż tak śnieżna jak np. w Kazachstanie, to dotychczas było sporo wilgoci. Co ważne, w marcu mieliśmy intensywne i rzęsiste deszcze. Na polach i w lasach pod Warszawą tempo wysuszania jest olbrzymie. To jest dowód na poważne zmiany - tłumaczył Piechociński w rozmowie z WP Finanse.
