Są już pierwsze kurki. Cena zwala z nóg

Kurki zawitały na targowiska i rynki hurtowe. Jednak na początku sezonu na grzyby trzeba sporo zapłacić za przysmaki z lasu. Mimo tego kurki cieszą się popularnością.

Portal sadyogrody.pl donosi, że od czerwca 2024 r. można kupić kurki. Te grzyby pojawiły się zarówno na rynkach hurtowych, jak i na miejskich bazarkach czy w warzywniakach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednym z nich jest popularne wśród warszawiaków targowisko pod Halą Mirowską na Woli. Serwis przekonuje, że kurek jest tam bardzo dużo. Jednak cena jest także bardzo wysoka.

Obecnie za kilogram kurek przy Hali Mirowskiej trzeba zapłacić nawet 99 zł. Jednak można znaleźć też nieco tańsze oferty z cenami oscylującymi wokół 75-80 zł/kg.

Niewykluczone, że ceny tych popularnych grzybów spadną, gdy zwiększy się podaż. Największe zbiory kurek przypadają na lato i wczesną jesień.

Sezon na grzyby wystartował pełną parą także w regionie radomskim. Portal echodnia.eu donosi, że miłośnicy leśnych wędrówek znaleźli nie tylko kurki, lecz także borowiki, maślaki i kozaki.

W tym roku sezon na grzyby rozpoczyna się wcześniej, czego dowodem mogą być też pierwsze zbiory, którymi w mediach społecznościowych pochwalił się były wicepremier Janusz Piechociński. Jak przyznał, dwa czerwone koźlarze znalazł w powiecie piaseczyńskim już 14 kwietnia.

- W tym roku, choć zima nie była aż tak śnieżna jak np. w Kazachstanie, to dotychczas było sporo wilgoci. Co ważne, w marcu mieliśmy intensywne i rzęsiste deszcze. Na polach i w lasach pod Warszawą tempo wysuszania jest olbrzymie. To jest dowód na poważne zmiany - tłumaczył Piechociński w rozmowie z WP Finanse.