Piróg nowym prezesem PLL LOT
Marcin Piróg został w piątek wybrany przez Radę Nadzorczą Polskich Linii Lotniczych LOT na nowego prezesa spółki. Resort skarbu oczekuje od nowego szefa zarządu poprawy wyników finansowych oraz znalezienia inwestora.
29.10.2010 | aktual.: 29.10.2010 15:36
Marcin Piróg był wcześniej m.in. szefem Ruchu i Carlsberga w Polsce. Swoje obowiązki w PLL LOT ma zacząć pełnić od 3 listopada.
Poprzednik Piróga, Sebastian Mikosz pod koniec września br. zrezygnował z kierowania spółką. Rada nadzorcza zdecydowała wówczas o oddelegowaniu ze swego grona na p.o. prezesa zarządu Zbigniewa Mazura, który wcześniej był prezesem zarządu spółki LOT Service (należącej do PLL LOT). W piątek decyzją RN został on wybrany na stanowisko członka zarządu ds. finansowo-ekonomicznych. Zastąpił on na tym miejscu zdymisjonowanego przez RN Andrzeja Oślizłę.
Jak poinformowała spółka, na stanowiska prezesa oraz członka zarządu ds. finansowo-ekonomicznych kandydowały po trzy osoby.
Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik powiedział w piątek PAP, że resort oczekuje od nowego prezesa PLL LOT dobrego zarządzania spółką oraz poprawy jej wyników finansowych.
Gawlik podkreślił, że Piróg dobrze zarządzał spółką Ruch, która wcześniej znajdowała się w trudnej sytuacji. - Spółka ta w sposób znaczący poprawiła swoje wyniki i w sposób bezpieczny został przeprowadzony proces jej prywatyzacji. To skłania mnie do sformułowania tezy, że Marcin Piróg w sposób podobny zachowa się w stosunku do LOT-u, co oznacza, że spółka poprawi swoje wyniki oraz znajdzie inwestora, który byłby zainteresowany objęciem akcji w podwyższonym kapitale LOT - dodał.
Przewodniczący NSZZ "Solidarność" w PLL LOT Stefan Malczewski powiedział PAP, że od Piróga oczekuje dialogu ze stroną społeczną w spółce. - Doświadczenie uczy, że należy dmuchać na zimne. To jest jedenasty prezes spółki w ciągu ostatnich pięciu lat i każdy następny był gorszy od poprzedniego. Pan Piróg jest spoza branży lotniczej, której dopiero będzie się uczył. (...) Wygrał ten konkurs, bo tak naprawdę w LOT decyduje polityka - powiedział Malczewski.
PLL LOT za pierwszych siedem miesięcy br. odnotowały stratę operacyjną w wysokości 35 mln zł. Za cały poprzedni rok przewoźnik odnotował stratę operacyjną w wysokości 335,3 mln zł. Od kilku miesięcy w spółce trwa restrukturyzacja. W ramach zwolnień grupowych, które zaczęły się w październiku 2009 r., do końca maja tego roku z firmy odeszło 400 osób.
Pod koniec maja 2009 r. Skarb Państwa i Towarzystwo Finansowe Silesia przejęły pełną kontrolę nad PLL LOT; w rękach pracowników jest 6,93 proc. akcji spółki.
Aneta Oksiuta