PiS krytykuje politykę gospodarczą rządu
Wiceszefowa PiS Aleksandra Natalli-Świat skrytykowała we wtorek gospodarczą politykę rządu. Zarzuca mu m.in. brak efektywnych działań w walce z kryzysem, co - jak mówiła - prowadzi do spowolnienia gospodarczego i mniejszych wpływów do budżetu. Rytualny taniec opozycji - odpowiada wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak.
_ Ten rząd absolutnie nie radzi sobie z polityką gospodarczą, z wyzwaniami, jakie stawia walka z kryzysem. Polityka gospodarcza tego rządu to mówienie, słowa i brak realnych działań _ - mówiła Natalli-Świat na konferencji prasowej w Sejmie.
Jak podkreśliła, rząd doprowadził do "chaotycznej" nowelizacji budżetu, która - w jej ocenie - "nie rozwiązuje żadnych problemów, tylko stwarza kolejne". Dodała, że za brak sensownej polityki gospodarczej zapłacą podatnicy, bez względu kogo winą za podwyższenie stawek podatkowych obciąży rząd.
Natalli-Świat skrytykowała również rząd za, według niej, zbyt wolne wydatkowanie środków unijnych. _ Gdyby wydatkowano tyle środków co zaplanowano, te pieniądze pracowałyby w gospodarce. Dzisiejsza dziura budżetowa byłaby mniejsza _ - argumentowała.
Wiceszefowa PiS podkreśliła, że rząd nie chce zastosować się do mogących poprawić sytuację gospodarczą propozycji opozycji, takich jak możliwość wyboru między przystąpieniem do ZUS a OFE.
Natalli-Świat dodała, że nowelizacja budżetu nie jest - wbrew temu co twierdzi minister finansów - przemyślana. _ Dlaczego przedstawiono plan nowelizacji Sejmowi na ostatnią chwilę i mamy procedować nad nim w kilka dni? Czy dlatego, że rząd nie chce debaty na ten temat? _ - pytała.
We wtorek Sejm debatował nad przygotowanym przez rząd projektem nowelizacji ustawy budżetowej na 2009 r.
_ To rytualny taniec opozycji, która chce zaistnieć przed wakacjami _ - ocenił zarzuty wobec rządu wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak.
Jego zdaniem, partie opozycyjne będą się starały wprowadzić jak największą liczbę poprawek do projektu nowelizacji budżetu. _ Wszystkie będą powodowały dalsze zwiększanie deficytu, podczas gdy trzeba się zastanowić, czym go pokryć _ - dodał Dolniak.