PiS proponuje zwiększenie deficytu budżetowego na '09 do 25 mld zł

9.1.Warszawa (PAP) - Zwiększenie deficytu budżetowego do 25 mld zł
w 2009 r., utrzymanie 3,5 proc. wzrostu gospodarczego oraz
dobrowolny wybór pomiędzy ZUS a OFE - to główne...

9.1.Warszawa (PAP) - Zwiększenie deficytu budżetowego do 25 mld zł w 2009 r., utrzymanie 3,5 proc. wzrostu gospodarczego oraz dobrowolny wybór pomiędzy ZUS a OFE - to główne założenia przedstawionego przez PiS w piątek Pakietu Działań Antykryzysowych.

"Celem polityki gospodarczej w 2009 roku powinno być zachowanie wzrostu PKB, wyższego niż kraje strefy euro. Najprawdopodobniej, nie zostanie utrzymane tempo z lat 2006-2007, rzędu 6,5 proc., ani nawet nieco niższe z roku 2008. Możliwym do osiągnięcia celem jest, aby PKB wzrósł realnie o 3,5 proc. przy inflacji 2,9 proc." - napisano w programie.

"Realizacja celu jakim jest wzrost PKB o co najmniej 3,5 proc. wymaga wzrostu spożycia (indywidualnego i publicznego) o około 4 proc. oraz inwestycji o prawie 6 proc. Wzrosty muszą być tak duże ze względu na nieuchronny spadek eksportu netto" - napisano.

Według ekspertów PiS, ograniczenie poziomu deficytu budżetowego do 18,2 mld zł może przełożyć się na wzrost gospodarczy w wysokości około 1,8 -2,1 proc, co stawia to pod znakiem zapytania wykonanie budżetu w 2009 roku.

"Założony w budżecie na 2009 rok deficyt wysokości 18 mld zł jest nierealny (...). Najprawdopodobniej chodzi o forsowane przez rząd szybkie wejście do strefy euro. W warunkach spowolnienia gospodarki bezpieczniej jest założyć wyższy limit deficytu (a potem ewentualnie realizować go na niższym poziomie), niż nowelizować budżet w trakcie roku. Nowelizacja budżetu w trakcie roku to nie tylko dyskomfort dla koalicji rządzącej (...), ale także osłabienie wiarygodności kraju. W sytuacji niepewności na rynkach taka wiadomość może uruchomić spiralę wyprzedaży akcji, waluty krajowej i obligacji rządowych" - napisano.

PiS proponuje zatem zwiększenie deficytu budżetowego do 25 mld zł.

"Aby zapewnić wzrost gospodarczy na poziomie 3,5 proc. gospodarka musi zostać aktywnie wsparta przez rząd. (...) Proponowana maksymalna wysokość deficytu nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa finansów publicznych - deficyt nie przekroczy 2 proc. PKB. Proponujemy podwyższyć limit deficytu do 25 mld zł. Jest to poziom bezpiecznego finansowania, pozostający poniżej 3 proc. PKB, a jednocześnie realny w świetle sygnałów oázwalniającej koniunkturze" - napisano.

Zbigniew Chlebowski, przewodniczący KP PO, powiedział, że przedstawione przez PiS rozwiązania są nie do zaakceptowania.

"Z wielkim rozczarowaniem przyjąłem zaprezentowany program (...), który nie może być zaakceptowany. Jeżeli głównym pomysłem jest zwiększanie deficytu budżetowego oraz zburzenie systemu emerytalnego w Polsce, to dla takich propozycji nie ma i nie będzie zgody. (...) Nie ma zgody na przedstawione w programie zmiany dotyczące budżetu" - powiedział przewodniczący.

Dodał jednak, że w programie jest "kilka drobnych, ważnych zmian" ułatwień w zakresie VAT, PIT i CIT, na które rząd jest otwarty.

Pakiet PiS zawiera propozycje m.in. wprowadzenia możliwości zaliczenia w koszty uzyskania przychodów wydatków inwestycyjnych dokonywanych przez firmy w wysokości do 400 tys. zł łącznie, wprowadzenie kwartalnego opłacania zaliczek na podatek PIT i CIT przez wszystkich przedsiębiorców bez względu na rozmiary ich działalności, likwidację ograniczeń związanych z odliczaniem VAT od zakupu samochodów osobowych oraz obniżenie VATu na żywność do 6 proc. (PAP)

mak/ ana/

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
Cecha, która odstrasza ludzi w pracy. "Poważna czerwona flaga"
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
600 tys. rolników musi zbierać dokumenty. Bez tego stracą dopłaty
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Pękające butelki z prosecco. Ostrzeżenie dla 12 stanów
Lider taniości. Oto gdzie w sierpniu płaciliśmy najmniej za zakupy
Lider taniości. Oto gdzie w sierpniu płaciliśmy najmniej za zakupy
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Efekt nalotu dronów? "Sprzedaż kilkukrotnie wyższa". To kupują Polacy
Efekt nalotu dronów? "Sprzedaż kilkukrotnie wyższa". To kupują Polacy
Powstanie nowe uzdrowisko w Polsce? Gmina nie szczędzi pieniędzy
Powstanie nowe uzdrowisko w Polsce? Gmina nie szczędzi pieniędzy
Protest w Ikei. Ekolodzy: 180-letnie drzewa idą pod nóż
Protest w Ikei. Ekolodzy: 180-letnie drzewa idą pod nóż
Znajomy prosi: "Zagłosujesz"? Tak oszuści czyszczą konta Polaków
Znajomy prosi: "Zagłosujesz"? Tak oszuści czyszczą konta Polaków
Podwyżki w PKP Intercity. Zarobią ponad 1000 zł więcej
Podwyżki w PKP Intercity. Zarobią ponad 1000 zł więcej
Ceny w "Złotopolskich". Tyle kosztowała czekolada w kultowym serialu
Ceny w "Złotopolskich". Tyle kosztowała czekolada w kultowym serialu
Nie dogadali się z amerykańską korporacją. Będzie strajk w fabryce
Nie dogadali się z amerykańską korporacją. Będzie strajk w fabryce