W piątek zarząd PKP SA poinformował, że nie przekaże aportem spółce PKP Przewozy Regionalne 31 nieruchomości o wartości 161 mln zł, dopóki ta nie przedstawi dokumentów obrazujących jej sytuację finansową.
Rzecznik PKP SA Michał Wrzosek wyjaśnił PAP w poniedziałek, że zarząd wystąpił o takie dokumenty, bowiem te nieruchomości są majątkiem skarbu państwa. - Rada nadzorcza PKP Przewozy Regionalne kazała zarządowi przygotować wniosek o upadłość. Jeżeli przekażemy majątek państwa firmie o tak niepewnej sytuacji, to możemy zostać oskarżeni o działanie na szkodę zarówno PKP SA, jak i skarbu państwa - dodał.
Według zarządu PKP PR, powodem dla którego PKP SA zwleka z przekazaniem nieruchomości, może być brak zgody zgromadzenia wspólników na wniesienie aportu. Rzecznik PKP SA Michał Wrzosek powiedział jednak, że nieruchomości są gotowe do przekazania. - Zarząd PKP Przewozy Regionalne na pewno doskonale o tym wie, bo dosłownie kilka dni temu były z nim prowadzone rozmowy na ten temat - dodał.
Według Olszewskiego, PKP SA zażądało zbyt szczegółowych danych, których część jest objęta tajemnicą przedsiębiorstwa. Ujawnienie ich konkurentom może być - jego zdaniem - postrzegane jako działanie na szkodę spółki. - PKP SA niby nie jest naszym bezpośrednim konkurentem, ponieważ nie organizuje przewozów, ale jest w jednej grupie kapitałowej z PKP Intercity, które już naszym konkurentem jest - powiedział Olszewski.
PKP Przewozy Regionalne nie należą do Grupy PKP od grudnia 2008 r., kiedy zostały przekazane samorządom.
Olszewski wyjaśnił, że Grupa PKP ma przekazać PKP Przewozy Regionalne nieruchomości, a uzyskane udziały w spółce przekazać na rzecz skarbu państwa. - W ten sposób Grupa spłacałaby bezgotówkowo swoje zadłużenie - powiedział. Dodał, że na razie PKP SA wniosła do PKP Przewozy Regionalne jedynie pięć nieruchomości, w tym trzy biurowe.
PKP Przewozy Regionalne to największy kolejowy przewoźnik pasażerski w Polsce. Dziennie przewozi 340 tys. pasażerów.