Placówki medyczne więcej zapłacą za serwis
Tylko autoryzowane firmy będą mogły naprawiać sprzęt medyczny
28.06.2010 06:46
Pieniądze na serwis techniczny różnych urządzeń wydaje się niechętnie. Kiedy zaczynają szwankować, idą w kąt. Pół biedy, gdy nie są drogie, a ich niesprawność lub wadliwość nie powoduje zagrożenia dla życia. Tak jednak nie jest z wyrobami medycznymi.
Lista uprawnionych
– Dziś zamieszczenie w umowie kupna wyrobu medycznego kwestii jego serwisowania zależy od nabywającego sprzęt szpitala lub innej placówki. To się zmieni. Ustawa o wyrobach medycznych (czeka na publikację) nakłada w art. 90 na wytwórcę, importera i dystrybutora obowiązek przygotowania i dołączenia do urządzenia wykazu firm upoważnionych do wykonywania szeroko rozumianego serwisu technicznego – tłumaczy Jacek Wędrowski, partner w kancelarii Bird & Bird. – Przyjęte rozwiązanie jest szczególnie istotne dla dobra pacjentów i terapii z wykorzystaniem sprzętu, którego parametry funkcjonalne i jakościowe zapewnią niezakłócony przebieg leczenia – dodaje.
– Każda firma będzie mogła trafić na listę serwisantów, jeśli jej personel zostanie odpowiednio przygotowany i przeszkolony przez producenta sprzętu. Z pewnością przepisy o obowiązku serwisowania wpłyną na poprawę usług medycznych, gdyż urządzenia i aparatura znajdą się pod profesjonalnym nadzorem. Dziś często serwisowaniem zajmują się przypadkowi ludzie lub firmy. To jest niebezpieczne dla pacjentów – uważa Witold Włodarczyk, dyrektor generalny Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Wyrobów Medycznych Polmed.
Z tegorocznego raportu NIK wynika, że pacjenci badani z pomocą specjalistycznych urządzeń medycznych nie mają gwarancji bezpieczeństwa. Nie mogą być też pewni wyniku tych badań. Większość publicznych zoz oszczędza na przeglądach i konserwacji specjalistycznego sprzętu oraz zaniedbuje obowiązkowe procedury ochronne. To igranie ze zdrowiem ludzi – ostrzega w raporcie NIK.
Ukształtuje się rynek konkurencji
Przedstawiciele Polmedu przyznają, że początkowo obowiązkowe serwisowanie aparatury i urządzeń może oznaczać większe wydatki dla placówek medycznych. Im jednak więcej firm zajmie się serwisowaniem, tym lepiej ukształtuje się rynek konkurencji i po pewnym czasie te usługi stanieją. Nie spodziewają się nadzwyczajnych zysków po nowych rozwiązaniach.
– Najpierw dyrektorzy szpitali mogą być przerażeni wzrostem kosztów serwisu, ale jestem przekonany, że później podziękują ustawodawcy za nowe rozwiązanie. Bezpieczeństwo i sprawność aparatów medycznych kosztuje i bez inwestowania w nie stwarza się zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów – podkreśla Włodarczyk.
– Źle serwisowany sprzęt, często wielomilionowej wartości, trafia do szpitalnych piwnic i magazynów, gdyż nie jest możliwe właściwe i bezpieczne używanie go bez regularnych przeglądów. Tak więc na nowych rozwiązaniach zyskają i pacjenci w konkretnych placówkach, i generalnie wszyscy podatnicy – konkluduje Anna Janczewska-Radwan, prezes Izby Polmed.
Jacek Wędrowski zwraca uwagę na wpływ nowej ustawy na procedury przetargów publicznych:
– Uniemożliwi ona zamawiającym, czyli głównie szpitalom, „oszczędzanie” na jakości sprzętu i bezpieczeństwie przy stosowaniu wyrobów medycznych.
Zaplecze i części zamienne
W myśl ustawy o wyrobach medycznych podmiot upoważniony przez wytwórcę lub autoryzowanego przedstawiciela do serwisowania sprzętu medycznego powinien:
— dysponować określonym przez wytwórcę zapleczem technicznym, częściami zamiennymi, częściami zużywalnymi i materiałami eksploatacyjnymi,
— mieć określone przez wytwórcę instrukcje serwisowe wyrobu sporządzone w sposób zrozumiały dla zatrudnionych oraz odpowiednie procedury i instrukcje wykonywania czynności,
— zatrudniać osoby mające określone przez wytwórcę kwalifikacje i doświadczenie zawodowe.
Z kolei świadczeniodawca zdrowotny jest obowiązany posiadać dokumentację wykonanych oraz planowanych instalacji, napraw, konserwacji, działań serwisowych, aktualizacji oprogramowania, przeglądów, regulacji, kalibracji, wzorcowań, sprawdzeń i kontroli bezpieczeństwa wyrobu, który wykorzystuje do udzielania świadczeń zdrowotnych.
Jerzy Kowalski