Płaska korekta
Na początku dzisiejszej sesji WIG20 skierował się minimalnie na południe. W pierwszej godzinie notowań zniżył się do poziomu 2400 pkt. po czym zaczął się podnosić, odrobił straty i sięgnął poziomu 2415 pkt.
01.07.2014 18:23
W tym miejscu znajduje się opór wyznaczony przez maksimum wczorajszej sesji. W dalszej części powoli się obniżał, przez co dzisiejsza świeca wpisuje się w zakres notowań z 2 poprzednich. Zamknięcie wypadło nieznacznie na minusie pomimo wyraźnie dominującego zielonego koloru w Europie.
Największe spadki spośród 20-tki blue chipów zaliczyły LPP (-3,58%), Kernel (-2,31%) i PGING (-2,1%). Wpływ na to miało odwieszenie działań zbrojnych przeciwko separatystom na Ukrainie z jednej strony i konferencja W.Putina,w której przedstawił stanowisko świadczące o zamiarze kontynuacji „obrony interesów obywateli rosyjskojęzycznych w krajach ościennych”. Spadek WIG20 został „załagodzony” dzięki wzrostowi tak dużo ważących w indeksie spółek jak PKO BP i Pekao SA. Z dużych spółek słabo zachowała się KGHM, pomimo wczorajszego wzrostu cen miedzi.
Na mniejszych spółkach widoczna jest od kilku tygodni presja podażowa, która nie natrafia na analogiczny popyt. Wybrane spółki spadają niewielkim wolumenem podaży po kilka procent dziennie. Wydaje się to mieć związek z reformą OFE.
Relatywna słabość GPW jest wyraźna. Środowo-czwartkowy spadek ściągnął indeks 50 pkt niżej. Po tym spadku mogłoby nastąpić odreagowanie w kierunku 2450 pkt. Jednak minęły 3 sesje i nic takiego nie nastąpiło, co każe przypuszczać, ze mamy do czynienia z płaską korektą spadku i istnieje groźba złamania 2400 pkt. Wypełniłoby to formację głowy z ramionami, rozpoczętą środowym przełamaniem linii szyi. W takim scenariuszu zasięg spadku wyniósł by 2350 pkt.
Witold Zajączkowski
bossa.pl