Płyta gazowa, ceramiczna czy indukcyjna? Odkryj wady i zalety każdej z nich
Kuchenne dylematy dotyczą zwykle jadłospisu. Przy modernizacji lub remoncie trzeba jednak podjąć decyzję, na czym te potrawy przyrządzać. Płytę grzewczą warto dopasować do indywidualnych potrzeb.
15.04.2016 | aktual.: 15.04.2016 10:42
Kuchenne dylematy rozgrywają się zazwyczaj w porze obiadowej. Poza ustaleniem jadłospisu, trzeba też czasem podjąć decyzję, na czym te potrawy przyrządzać. Płyta grzewcza to podstawowy element kuchni, a na rynku jest coraz więcej modeli, które można dopasować do własnych potrzeb. Płyta gazowa czy indukcyjna? A może ceramiczna? Przed dokonaniem wyboru warto porównać wady i zalety każdej z nich.
Płyty gazowe tylko dla tradycjonalistów?
Do niedawna, w gospodarstwach domowych królowały płyty gazowe. I choć obecnie funkcjonują różnego rodzaju systemy grzewcze, wciąż zdarzają się opinie, że potrawy przygotowywane na ogniu są po prostu smaczniejsze. Niektórzy sięgają więc po płytę gazową, choćby dla lepszego smaku. Inni decydują się na nią ze względu na niskie koszty zakupu i eksploatacji.
Prosty sprzęt można kupić już za 500 zł. Montaż wymaga jednak odpowiedniej instalacji gazu ziemnego. W mieszkaniach z rynku pierwotnego taka infrastruktura bywa już niedostępna. Alternatywą dla sieci gazowej jest butla z mieszaniną propan-butanu. Oba rozwiązania charakteryzują się jednak niską sprawnością energetyczną. Przekazują tylko ok. 50 proc. energii na ogrzanie np. garnka, podczas gdy reszta ciepła rozpływa się w powietrzu.
Współczesne płyty gazowe różnią się znacznie od tych, których używano jeszcze kilka lat temu. Wyposażone w podwójne lub potrójne wieńce płomieni (tzw. korony) mają większą moc i skracają czas gotowania. Zdarzają się też modele wzbogacone o palniki eliptyczne, które pozwalają przyrządzać dania w naczyniach o nietypowych kształtach (np. w brytfance albo w woku o dużej pojemności).
Gaz pod szkłem - klasyka w nowoczesnym wydaniu
Urządzenia o wyższej mocy nie należą do tanich. Ich ceny zaczynają się zazwyczaj od tysiąca złotych, a to i tak jeszcze nie najdroższa opcja. W ofercie producentów AGD dostępne są też płyty energooszczędne z bogatym menu i palnikami pod szklaną taflą, które mogą kosztować nawet dwa tysiące złotych.
Modele gazowe, które przypominają płyty elektryczne to propozycja dla wymagających. Szklana lub ceramiczna tafla nie tylko przydaje urządzeniu eleganckiego i nowoczesnego wyglądu, ale także sprawia, że codzienne użytkowanie staje się bezpieczniejsze i bardziej ekonomiczne.
Płyty typu "gaz-pod-szkłem" zużywają go mniej o 50 proc. w porównaniu z tradycyjnym urządzeniem. Nagrzewają tylko ograniczoną płaszczyznę i nie powodują strat. Grzałki schowane pod ceramiką posiadają zabezpieczenia przed rozszczelnieniem instalacji i ewentualnym wyciekiem. Brak otwartego płomienia ogranicza możliwość podpalenia rozlanego oleju czy ubrań, a także pozwala na wygodne czyszczenie.
Ceramiczne płyty elektryczne
Popularnym rozwiązaniem w kuchni są ceramiczne płyty elektryczne. Sprawdzają się zwłaszcza w tych domach, gdzie szczególną uwagę przywiązuje się do wydatków i budżetu domowego, a także do kwestii praktycznych. Co prawda, poprzez użycie prądu płyty elektryczne niosą za sobą wyższe koszty eksploatacji niż gazowe, są jednak wygodniejsze w użyciu.
Płaska powierzchnia skrywa elementy grzewcze (spirale lub lampy halogenowe), które są odpowiedzialne za nagrzewanie. Proces trwa krócej niż na gazie, ale potrawy i tak wymagają dość długiej obróbki cieplnej. Energia ze strefy grzewczej rozprowadza się po naczyniu. Pola mogą mieć różne kształty i rozmiary, łatwo je więc dostosować do wielkości garnków, co wpływa na lepsze pożytkowanie ciepła.
Praktyczne funkcje w uniwersalnym opakowaniu
Prostota płyty sprawia, że urządzenie bez problemu można dopasować do eleganckiej kuchni. Gładka płaszczyzna nie tylko ładnie wygląda, ale jest też funkcjonalna - m.in. ułatwia pielęgnację. Czasem wystarczy tylko ręcznik papierowy i preparat do mycia szyb. Przeszkodę stanowi jedynie duża bezwładność cieplna. Płyta wolno stygnie, a wysoka temperatura "palników" uniemożliwia szybkie i bezpieczne wytarcie np. rozlanego tłuszczu w trakcie gotowania.
Zaletą płyty elektrycznej jest łatwość obsługi za pomocą przycisków dotykowych. Dużym udogodnieniem bywają też dodatkowe funkcje jak np. timer czy blokada (zabezpieczenie przed dziećmi). Czasem jednak ułatwienia mogą przerodzić się w problem. Ze względu na elektroniczne elementy, płyty są bardziej podatne na awarie.
Ceny płyt ceramicznych wahają się od 500 zł do 1000 zł. Najtańsze modele nie są wyposażone w wymyślne gadżety. Aby mieć w kuchni wersję z dodatkowymi funkcjami, jak czujniki smażenia lub włącznik automatycznego gotowania, trzeba wydać więcej pieniędzy.
Płyty indukcyjne, czyli kuchnia zaawansowana technologicznie
W polskich kuchniach coraz modniejsze stają się płyty indukcyjne. Wykorzystują zjawisko indukcji elektromagnetycznej, dzięki czemu wytwarzają ciepło bezpośrednio w dnie naczynia (przez pole magnetyczne), a nie na powierzchni płyty. Taki mechanizm jest bardzo ekonomiczny - zmniejsza straty energii, którą garnek "wytwarza", a następnie pożytkuje.
Gotowanie indukcyjne wymaga jednak stosowania odpowiednich naczyń z metali przyciągających magnes, tzw. ferromagnetycznych. Garnki powinny więc być żeliwne lub ze stali nierdzewnej, a to inwestycja za dodatkowe 200 - 300 zł. Poprawne użytkowanie sprzętu podnosi jego sprawność w przekazywaniu energii, która wynosi jakieś 90 proc. (dla przypomnienia kuchnia gazowa osiąga ok. 50 proc.).
Płyta indukcyjna to bez wątpienia większy wydatek, ale za tym idzie rozwojowa technologia. Ceny podstawowych modeli zaczynają się w granicach 750 zł. Za bardziej zaawansowane trzeba już zapłacić kilka a nawet kilkanaście tysięcy złotych. Do tego dochodzą jeszcze koszty eksploatacji. Tutaj jednak można znaleźć pocieszenie. Choć prąd jest droższy od gazu, formuła indukcji pozwala zminimalizować jego zużycie, dzięki szeregowi opcji.
Funkcjonalność i elegancja w jednej tafli
Pola grzewcze działają tylko wtedy, gdy znajduje się na nich naczynie. Oznacza to, że dopływ prądu jest odcinany równocześnie ze zdjęciem garnka. Ponadto, płyta pozostaje chłodna poza używanym obszarem. Gotowanie można przerwać w dowolnej chwili, dzięki przyciskowi "pauza", co usprawnia nie tylko samą czynność, ale i utrzymywanie czystości urządzenia. W tym ostatnim pomaga również fakt, że gotowanie indukcyjne nie wytwarza tłustych osadów.
Płyta indukcyjna to wynalazek dla osób, które poza zamiłowaniem do gotowania cenią sobie wygodę i styl. Elegancka tafla szkła z magnetycznymi właściwościami wkomponuje się niemal w każde wnętrze. Odpowiada także na potrzeby rodzin z dziećmi, dzięki bezpiecznym rozwiązaniom. Zazwyczaj w panelu sterowania znajduje się charakterystyczna kłódka, blokująca przyciski w trakcie użycia.
W niektórych modelach istnieją również mechanizmy zabezpieczająca przed przegrzaniem i wykipieniem potraw. System automatycznego zagotowania doprowadza do szybkiego podgrzania, a następnie zmniejsza emitowaną moc. Przydatna może się okazać także funkcja "booster", która skróci proces przygotowywania dań, a popularny "timer" automatycznie przypilnuje czasu i np. po godzinie wyłączy palnik. Podobnie jak w przypadku ceramicznych płyt, elektronika bywa jednak zawodna i może powodować awarie sprzętu.
Zobacz także: Łupki mogą wywołać nowy kryzys. Długi w tej branży przyrastają w błyskawicznym tempie