PMR: Wzrost udziału dyskontów w rynku kosmetycznym będzie kontynuowany
Warszawa, 16.02.2016 (ISBnews) - Najbardziej popularnym miejscem zakupów kosmetyków są drogerie, które wybiera 79% ankietowanych, wynika z najnowszego raportu firmy PMR. Rośnie jednak udział dyskontów i według analityków tendencja ta będzie podtrzymana w najbliższych dwóch latach.
16.02.2016 13:30
Według raportu PMR pt. "Handel detaliczny artykułami kosmetycznymi w Polsce 2016", w drogeriach zakupów dokonuje 86% kobiet i 67% mężczyzn, 66% osób z wykształceniem podstawowym, 89% z wyższym oraz 74% z dochodami do 1 000 zł i 87% z dochodami powyżej 2 000 zł.
W badaniu PMR, na drugim miejscu uplasowały się hipermarkety, w których kosmetyki kupuje blisko 25% badanych. Na trzecim miejscu znajdują się dyskonty, które w ubiegłorocznym badaniu zajmowały czwarte miejsce, a w edycji z 2014 r. siódme. Tym samym udział dyskontów w rynku kosmetycznym wzrósł z 6% w 2010 roku do 10,5% w 2015.
"W najbliższych dwóch latach spodziewamy się dalszego wzrostu dyskontów kosztem drogerii, ale także hipermarketów i supermarketów, do czego będzie się przyczyniać ich ekspansja, szersza oferta kosmetyczna oraz rosnące zaufanie społeczeństwa do marek własnych. W późniejszym okresie (2018/2019) gwałtowny wzrost dyskontów wyhamuje. Oczekiwana poprawa sytuacji finansowej polskich konsumentów i wzrost ich siły nabywczej będą sprzyjać zwiększaniu wydatków na kosmetyki ze średniej i wyższej półki cenowej, których najszersza oferta dostępna jest właśnie w drogeriach" - czytamy w komunikacie poświęconym raportowi.
Wybierając kosmetyki konsumenci kierują się ich jakością (88%), zapachem (79%), ceną (77%) oraz naturalnością (55%).
"Podobnie jak kryterium ceny, również kryterium znanej marki traci na znaczeniu przy wyborze kosmetyków przez konsumenta. Ma to związek z silnym w ostatnich latach rozwojem marek własnych również w segmencie kosmetyków. Polacy przekonali się do tańszych odpowiedników produktów markowych i często wręcz deklarują, że nie widzą różnicy w jakości między produktem markowym, a jego odpowiednikiem pod marką własną. W tegorocznej edycji badania znana marka była ważnym kryterium dla blisko połowy respondentów. Jedna czwarta respondentów deklarowała, że to kryterium nie ma dla nich żadnego znaczenia" - czytamy dalej.
45% respondentów wskazało, że ważnym dla nich kryterium jest to, by kupowany kosmetyk był produktem polskim.
(ISBnews)