PO: Rostowski racjonalnie ocenił możliwości budżetu

Wiceszef klubu PO Grzegorz Dolniak uważa, że minister finansów - informując o wzroście do 52,2 mld zł deficytu budżetowego w 2010 roku - racjonalnie ocenił możliwości budżetu. Dolniak zaznaczył jednocześnie, że - jeżeli program prywatyzacji okaże się sukcesem, a zysk NBP będzie rzeczywisty - to deficyt będzie niższy niż ta prognoza.

Dolniak przypomniał też, że rząd - nie chcąc podwyższać deficytu - szukał głębokich cięć i oszczędności w budżetach poszczególnych instytucji. _ Już wtedy minister Rostowski mówił jednak, że - jeżeli te działania nie odniosą pożądanego efektu - należy się liczyć ze wzrostem deficytu budżetowego, a być może w przyszłości nawet ze wzrostem stawek podatkowych _ - zaznaczył.

_ Chcąc, aby kryzys jak najmniej dotknął zwykłych obywateli, uważamy, że podnoszenie stawek podatkowych jest ostatecznością. Dlatego wdrożyliśmy procedurę: najpierw oszczędności, potem zwiększenie deficytu, a dopiero potem wzrost stawek podatkowych, co jednak nie jest przesądzone _ - powiedział polityk PO. Zapewnił jednocześnie, że na pewno nie wzrosną podatki od osób fizycznych.

Dolniak ma nadzieję, że deficyt nie musi wynieść 52 mld zł, pod warunkiem, że proces prywatyzacji okaże się sukcesem.

Wiceszef klubu PO odniósł się też do zarzutów polityków PiS, według których prawdziwe cele rządu to sprzedaż majątku publicznego, "kiełbasa wyborcza" dla różnych grup społecznych przed wyborami w 2010 i zawyżanie informacji o wielkości dziury budżetowej, po to, aby potem ogłosić - że dzięki sprawności rządu - deficyt jest dużo mniejszy.

_ Opozycja w każdym słowie, geście ze strony rządu widzi pułapkę, fałsz. Dlatego od razu dezawuuje komunikat ministra Rostowskiego. Przypominam, że to PiS apelowało o zwiększanie deficytu budżetu państwa _ - powiedział polityk PO.

Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO) uważa natomiast, że nie należy zwracać uwagi na "agresywne ataki i opluwanie rządu" ze strony polityków PiS. Jak ocenił, wiedza ekonomiczna polityków Prawa i Sprawiedliwości jest bardzo mała.

_ PiS wykorzystuje kryzys, aby się dorwać do władzy. Informacja ministra Rostowskiego to prognoza, jeśli deficyt budżetu będzie niższy, to trzeba się tylko cieszyć _ - dodał.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
Brała 100 zł za "lewe" L4. Zarobiła tak niemałe pieniądze
Brała 100 zł za "lewe" L4. Zarobiła tak niemałe pieniądze
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇