Poczta mocno wchodzi w paczki. Zaczyna od obniżek cen
Poczta Polska nie kryje ambitnych planów związanych z krajowym rynkiem kurierskim. Do 2015 roku dzięki usłudze Pocztex chce w nim znacząco zwiększyć swoje udziały i stać się jednym z pięciu najważniejszych graczy.
W tym celu od początku września wdraża nową strategię, w której główną rolę odgrywają usługi typu e-commerce. Ze zmian powinni cieszyć się klienci, bo jedną z pierwszych decyzji było obniżenie cen usług o około 35 proc.
Celem walki Poczty Polskiej o rynek przesyłek kurierskich jest wykrojenie jak największego kawałka z wartego 4 mld złotych tortu. Ma w tym pomóc nowa strategia. Zakłada ona wprowadzenie zmian, które mają wzmocnić pozycję Pocztex-u i wprowadzić go do pierwszej piątki najważniejszych graczy.
- Rynek paczkowy to przede wszystkim rynek kurierski, gdzie udział Poczty Polskiej do tej pory był znikomy. Mieliśmy markę, którą trzeba mocno zrewitalizować i odkurzyć. Zmiana Pocztex-u ma być tym kierunkiem, w którym będziemy szli – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Janusz Wojtas, członek zarządu Poczty Polskiej ds. sprzedaży.
Ze zmian powinni cieszyć się zarówno klienci biznesowi, jak i indywidualni. Dotyczą one przede wszystkim obniżenia cen świadczonych usług: te mają być niższe nawet o połowę.
- Obniżyliśmy ceny nawet o 50 proc. w niektórych obszarach wagowych paczek. Średnio dla klienta indywidualnego obniżyliśmy ceny o 35 proc. Po drugie, wprowadziliśmy gwarantowane terminy i godziny doręczania – wyjaśnia przedstawiciel Poczty Polskiej.
Firma chce walczyć przede wszystkim o klientów biznesowych. Najwięcej zysków przynosi firmom kurierskim wciąż dynamicznie rozwijający się rynek usług e-commerce, czyli dostarczania paczek m.in. ze sklepów internetowych czy autoryzowanych serwisów.
- To, co jest istotne dla rynku e-commerce, to szybkie otrzymywanie zapłaty za dostarczane przesyłki. Średnio w kraju czas otrzymywania pobrania z tytułu zapłaty za przesyłkę jest około 6 dni. U nas jest termin gwarantowany, poniżej 3 dni – twierdzi Janusz Wojtas.
Jego zdaniem, segment e-commerce może już wkrótce stanowić istotny element w budżecie całej Poczty Polskiej. Analitycy twierdzą, że wciąż będzie się on rozwijać dynamicznie – na poziomie 20 proc. rocznie. To więcej niż tradycyjne przesyłki paczkowe, których rynek rośnie w tempie około 10 proc. rocznie.
- Patrzymy na segment e-commerce, chcemy rosnąć szybciej niż rynek, w związku z czym chcemy też szybciej niż rynek zwiększać dochody w tym obszarze. Patrzymy więc od strony i kosztowej, i dochodowej. Ten element dochodowy będzie zdecydowanie bardziej istotny i zauważalny. Również, mamy nadzieję, że w budżecie Poczty Polskiej – mówi przedstawiciel Poczty Polskiej.
Również klientów indywidualnych Poczta chce przyciągnąć nowymi możliwościami. Specjalnie dla nich w ramach usługi Pocztex wprowadzono serwisy kurierski, który gwarantuje dostawę w dniu nadania paczki oraz ekspresowy, który gwarantuje dostawę następnego dnia po nadaniu.
- Jesteśmy jedyną firmą w kraju, która dostarcza przesyłki w serwisie ekspresowym do godziny 8 rano. Wprowadziliśmy również szereg elementów dodatkowych, które będą istotne z punktu widzenia klienta: możliwość śledzenia przesyłek, otrzymania sms bądź maila o nadaniu przesyłki. Wprowadziliśmy również możliwość przeadresowywania przesyłek w trakcie jej doręczania - wymienia Janusz Wojtas.
W październiku wystartuje zakrojona na szeroką skalę kampania reklamowa. Operator chce pokazać w niej swoje nowe oblicze i zaprezentować nowe usługi. - Terminowość Pocztex-u jest na poziomie 99,9 proc., a szkodowość jest na bardzo niewielkim poziomie. O jego jakości świadczą m.in. usługi związane z rozwożeniem testów egzaminacyjnych, gimnazjalnych, maturalnych, sędziowskich czy radcowskich, gdzie terminowość i niska szkodowość są szczególnie istotne – wyjaśnia członek zarządu Poczty Polskiej ds. sprzedaży.