Poczta Polska zwalnia grupowo
Grupowe zwolnienia pracowników Poczty Polskiej, Pracę straci - lub zmieni warunki zatrudnienia - prawie pięć tysięcy osób
08.04.2010 | aktual.: 08.04.2010 13:10
Grupowe zwolnienia pracowników Poczty Polskiej, Pracę straci - lub zmieni warunki zatrudnienia - prawie pięć tysięcy osób - zapowiedział w Sejmie wiceminister infrastruktury Maciej Jankowski. Zwolnienia grupowe potrwają od marca do końca października br.
- Ten proces reformowania Poczty wiąże się również z podejmowaniem trudnych decyzji. A najtrudniejsze z nich dotyczą zwolnień, w tym grupowych - mówił w Sejmie Jankowski. Jak tłumaczył, są one spowodowane sytuacją ekonomiczną przedsiębiorstwa oraz wynikają z planowanych zmian organizacyjnych.
Zmiany w Poczcie Polskiej "muszą być", by poczta była bardziej przystosowywana do konkurowania na zliberalizowanym rynku przesyłek.
Tysiąc bez pracy, reszta zmienia umowy
Według przewidywań, bez pracy pozostanie 1 tys. 106 pracowników. Otrzymają oni wypowiedzenie umowy o pracę lub zostanie ona rozwiązana za porozumieniem stron.
Znaczną część pracowników czeka likwidacja stanowisk i zmiana warunków pracy (co wiąże się z obniżką miesięcznej pensji). - Nie więcej niż 3 tys. 665 pracowników otrzyma wypowiedzenie warunków pracy oraz maksymalnie 147 pracowników ujrzy wypowiedzenie warunków umowy o pracę w zakresie zasad premiowania - powiedział Jankowski.
Dodał, że zwalnianym w ramach zwolnień grupowych pracownikom będą przysługiwały odprawy. Jeżeli pracownik był zatrudniony w Poczcie Polskiej krócej niż dwa lata otrzyma odprawę w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia, jeżeli był zatrudniony od 2 do 8 lat - w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia i w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia, jeśli był zatrudniony dłużej niż 8 lat.
Wiceminister zapewnił posłów, że Poczta Polska podejmie szereg działań by złagodzić skutki zwolnień, jak współpraca z urzędami pracy, czy objęcie zwalnianych programem aktywizacji zawodowej. Na koniec 2009 r. Poczta Polska zatrudniała 98 tys. 770 pracowników, czyli 2 tys. 216 mniej niż rok wcześniej.