Pod dyktando sprzedających

Po słabszym otwarciu na rynku przeważali sprzedający, którzy przełamali ostatni lokalny dołek z poprzedniego tygodnia. Na niższych poziomach pojawiło się pewne zainteresowanie zakupem akcji, ale znów wyższe ceny zostały wykorzystane przez sprzedających. Zamknięcie w rejonie dziennego minimum zapewnia negatywną wymowę sesji, a ponadto indeksy coraz bardziej zbliżają się do październikowych dołków i przyznać trzeba, iż przy obecnych nastrojach rosną szanse na ich test i zaryzykowałbym tezę, przełamanie. Statystyka sesji potwierdza spadek w każdym aspekcie i w zasadzie nie widać tu przesłanek wskazujących na możliwość poprawy w najbliższych dniach. Wszystkie spółki wchodzące w skład WIG-20 odnotowały spadek, a najbardziej ucierpiały papiery Biotonu i TVN, gdzie spadek wyniósł odpowiednio 9,3 oraz 8,6%. W przypadku pierwszej ze spółek motywów można doszukiwać się w naturze technicznej gdzie inwestorzy pozbywają się akcji po przełamaniu wcześniejszego minimum. Dodatkowo pewną rolę odgrywa niski nominał i co za
tym idzie spora zmiana procentowa nawet przy minimalnym skoku ceny. Relatywna siłą wyróżniały się akcje TP SA i PGNiG, ale mimo to one jedynie najmniej spadły. Na szerokim rynku było nieco lepiej, a największy wzrost odnotowały walory 6 NFI Magna. Spółka podała informację w trakcie sesji o zamiarze nabywania akcji dwóch podmiotów, co zostało owacyjnie przyjęte przez rynek i papier zakończył dzień 54% wyżej. Dla jasności większa część zwyżki odbywała się po wznowieniu handlu, ale przyznam się szczerze, że trudno w treści komunikatu doszukać się atrybutów, które uzasadniałyby taką skalę aprecjacji. Ponadto podkreśliłbym pozytywne zachowanie akcji Sygnity i Synthosu, które odnotowały zauważalne wzrosty (odpowiednio 7,1 i 5,2%) przy istotnych obrotach. W pierwszym przypadku do zwyżki przyczyniła się informacja o wygranym przez konsorcjum, w skład którego wchodzi spółka, przetargu. Natomiast w przypadku Synthosu podejrzewam względy techniczne, wczoraj (17.11) akcje testowały dołek na 0,55 zł i jak widać popyt
wyszedł obronną ręką z opresji. W gronie spółek zniżkujących uwagę przykuwa Polaqua, która ostro traciła kolejną sesję. Motywem do wyprzedaży były znacznie słabsze od rynkowego konsensusu wyniki finansowe, do czego jeszcze dziś dołożyła się rekomendacja sprzedaży akcji wydana przez jeden z zagranicznych domów maklerskich. Nawet lakoniczne informacje o chęci zwiększenia przez prezesa spółki progu 50% głosów na WZA nie są w stanie wiele pomóc.

Opracowanie:
Autor komentarza
Tomasz Jerzyk
Analityk DM BZ WBK SA