Pod dyktando sprzedających

Jak wiadomo byki próbowały wielokrotnie uporać się z wymienioną przeszkodą jednak za każdym razem podejmowane działania kończyły się tutaj wyraźnym sprzeciwem obozu podażowego.Z analogiczną sytuacją mieliśmy także do czynienia w piątek. Poranna próba ataku zakończyła się bowiem przejęciem inicjatywy przez sprzedających. Sytuacja była o tyle niepokojąca, że nawet bardzo optymistyczny wynik raportu kwartalnego JP Morgan nie powstrzymał szturmu sprzedających (nie pomogły tutaj również lepsze od oczekiwań dane makroekonomiczne z USA). Nadal zatem z ogromną konsekwencją powielaliśmy ruchy wiodących rynków europejskich (jak zwykle głównym katalizatorem pozostawał tutaj rynek niemiecki). Skoro zatem poranna inicjatywa byków okazała się tam falstartem, my niejako z konieczności zmuszeni zostaliśmy do obrania podobnego kierunku. Zaowocowało to zejściem indeksu w rejon dolnego ograniczenia konsolidacji.

Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że przez większą część piątkowej sesji (mniej więcej od godz. 12.00 do 15.30) na rynku panował marazm i nie widać było ochoty do prowadzenia aktywnego handlu (choć cały czas nieco większą przewagę posiadali sprzedający). Sesja zatem w dalszym ciągu wpisywała się w znany nam już z poprzednich dni schemat ruchu bocznego, którego podstawowymi wyznacznikami pozostawały: brak logicznego związku z przebiegiem poprzednich sesji , niemożność wykrystalizowania się silnej tendencji rynkowej.

Obecnie spore znaczenie przypisałbym strefie wsparcia: 2407 - 2415 pkt. Abstrahując od tego, że test wymienionego przedziału wiązałby się już z wybiciem poniżej dolnej granicy konsolidacji, w rejonie zakresu: 2407 - 2415 pkt aktywność kupujących powinna być zdecydowanie większa. Koncentrują się tutaj bowiem liczne (wiarygodne) zniesienia cenowe Fibonacciego. Przebiega także linia Pitchforka, co jak wiadomo podwyższa zazwyczaj wiarygodność wsparcia zbudowanego na bazie zniesień wewnętrznych/zewnętrznych Fibonacciego. Przełamanie zatem wymienionej zapory popytowej pogorszyłoby krótkoterminowy układ techniczny wykresu. W takiej sytuacji realnym wariantem pozostałby test kolejnego wsparcia: 2362 - 2372 pkt. Na razie zakładam jednak, że kupującym uda się wybronić przedział: 2407 - 2415 pkt i być może z tego właśnie rejonu ceowego byki zdołają zainicjować ruch kontrujący. Warto również nadmienić, że z racji dnia Martina Lutera Kinga nie pracują dzisiaj giełdy za oceanem.

Pełna wersja raportu dostępna w formacie

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |