Trwa ładowanie...
d2tomko
08-11-2011 08:05

Pod znakiem większej aktywności byków

Poranna faza handlu przebiegła wczoraj pod znakiem kontynuacji ruchu spadkowego. Greckie problemy nawarstwiły się przez weekend, co siłą rzeczy musiało zaniepokoić inwestorów na globalnym rynku finansowym. Dodatkowo w komentarzach analityków coraz częściej zaczął przewijać się temat włoskiego zadłużenia.

d2tomko
d2tomko

Poranna faza handlu przebiegła wczoraj pod znakiem kontynuacji ruchu spadkowego. Greckie problemy nawarstwiły się przez weekend, co siłą rzeczy musiało zaniepokoić inwestorów na globalnym rynku finansowym. Dodatkowo w komentarzach analityków coraz częściej zaczął przewijać się temat włoskiego zadłużenia.

Wizualnym odzwierciedleniem na FW20Z11 tego nasilającego się niepokoju był test poziomu cenowego wytyczonego na bazie niebieskiej median line. Nieco niżej plasowało się również ważne wsparcie funkcjonujące w postaci linii szyi intradayowej formacji głowy z ramionami (wykres w skali 60 minutowej).

Jak mogliśmy się przekonać popyt podjął tutaj działania obronne, co w jakimś stopniu oddaliło zagrożenie związane z możliwym przełamaniem w/w wsparcia. Co więcej, z wymienionego rejonu kupujący zdołali zainicjować silny ruch kontrujący, który ostatecznie przedostał się ponad zakres intradayowej zapory podażowej: 2375 – 2378 pkt. (miedzy innymi wypadało tutaj zniesienie 38.2% ostatniego impulsu podażowego).

Trzeba przyznać, że nasz rodzimy popyt wykazywał się wczoraj zdecydowanie większą wolą walki w stosunku do inwestorów działających na wiodących parkietach europejskich. Ten wyraźny wzrost aktywności byków okazał się jednak uzasadniony, gdyż z biegiem czasu również nastroje na Starym Kontynencie zaczęły się wyraźnie poprawiać. Można zatem stwierdzić, że nasi „miejscowi stratedzy” wykazali się ogromną intuicją, a ich antycypacje (odnośnie poprawy nastrojów w Eurolandzie) znalazły potwierdzenie w rzeczywistości.

(fot. DM BZ WBK)
Źródło: (fot. DM BZ WBK)

Końcowa faza poniedziałkowej sesji przebiegła jednak pod znakiem niegroźnie wyglądającego ruchu kontrującego. Czynnikiem sprawczym okazało się tutaj trochę niespodziewane pogorszenie nastrojów za oceanem, choć i tak zamknięcie FW20Z11 uplasowało się na poziomie 2399 pkt. (co stanowiło wzrost wartości kontraktów wynoszący ponad 1.6%). Obrazem pewnego niezdecydowania inwestorów z jakim już od pewnego czasu mamy do czynienia są z pewnością dość silne, przeciwstawne ruchy cenowe kształtujące się w stosunkowo szerokim korytarzu cenowym. Trudno jednak dziwić się takiej sytuacji, skoro napływające informacje z Eurolandu prawie codziennie zawierają w sobie jakiś pierwiastek zaskoczenia. Różnorodność formułowanych opinii odnośnie Grecji, przewijający się ostatnio coraz częściej wątek włoski, to tylko niektóre czynniki, które w ogromnym stopniu determinują zachowanie inwestorów.

d2tomko

Tak więc trzeba obiektywnie przyznać, że w takiej trochę mało przewidywalnej scenerii przyszło nam obecnie funkcjonować. Nie zawsze również wskazania generowane na bazie analizy technicznej (czy też jakiejkolwiek innej) odznaczają się satysfakcjonującym poziomem wiarygodności.

Niemniej jednak obóz kupujących ma w ostatnim okresie ewidentne problemy ze sforsowaniem bariery podażowej Fibonacciego: 2460 – 2466 pkt. Strefa jest istotna, gdyż posiada dodatkowe wzmocnienie w postaci przebiegającej tutaj median line. Dopiero zatem w przypadku trwałego zanegowania w/w zapory cenowej moglibyśmy uznać, że obóz byków będzie prawdopodobnie w stanie wykreować kolejną podfalę w ramach obowiązującego cały czas (w ujęciu krótkoterminowym) trendu wzrostowego.

W swoich ostatnich opracowaniach zwracam także uwagę na węzeł popytowy: 2314 – 2319 pkt. Wymieniony przedział cenowy jest bowiem również respektowany przez uczestników rynku, i podobnie jak w przypadku zakresu 2460 – 2466 pkt., posiada dodatkowe wzmocnienie w postaci median line.

Wychodzę z założenia, że przełamanie tej strefy oznaczałoby, iż krótkoterminowy trend wzrostowy zaczyna pomału przekształcać się w odwrotną tendencję rynkową. W moim odczuciu kupujący nie powinni zatem dopuścić do zanegowania 2314 – 2319 pkt., gdyż w takiej sytuacji doszłoby prawdopodobnie do pogłębienia się ruchu korekcyjnego. W tym kontekście starałbym się także obserwować zachowanie rynku w rejonie: 2278 – 2283 pkt. Można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że następstwem zanegowania w/w obszaru wsparcia byłby test dwóch dolnych median lines (kolor niebieski i czerwony). Gdy przygotowuję opracowanie dość silnie zniżkują kontrakty na US Futures. Pozytywny wydźwięk wczorajszej sesji za oceanem może zatem zostać przez ten czynnik stłumiony.

d2tomko

Paweł Danielewicz
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d2tomko
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2tomko