Podatkowa pułapka na wynajmujących
"Rzeczpospolita" pisze, że fiskus może uznać wynajem mieszkania za działalność gospodarczą i opodatkować ją wyżej niż normalnie. Gdy tak się stanie, nie wolno płacić ryczałtu od przychodów, a tym, którzy go wybrali, urząd naliczy zaległość w PIT.
Dziennik zwraca uwagę, że w tym roku ryczałt jest zdecydowanie korzystniejszy dla wynajmujących niż rozliczenie według skali podatkowej. Lepiej bowiem płacić 8,5 niż 18 lub nawet 32 proc. podatku.
Problem pojawia się wtedy, jeśli najem spełnia kryteria działalności gospodarczej. Joanna Gałęza, doradca podatkowy mówi "Rzeczpospolitej", że za przedsiębiorcę może być uznany podatnik, który zawodowo inwestuje w nieruchomości, kupuje mieszkania pod wynajem i szuka klientów. Trudno natomiast uznać, że klasyczną działalność gospodarczą prowadzi osoba, która odziedziczyła dwa, trzy mieszkania i dzierżawiąc je, dorabia sobie do pensji.
Eksperci podkreślają jednak, że bardzo trudno wytyczyć granicę między najmem prywatnym a działalnością gospodarczą. Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej".