Podkarpackie/ W podrzeszowskiej Jasionce zakończył się Kongres 590

Wśród głównych zasad zaprezentowanej w piątek "Konstytucji biznesu" znalazły się m.in. "co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone", zasada pewności prawa gwarantująca, że raz przyjęta interpretacja prawa nie będzie przez urzędy zmieniana oraz "ulga na start" dla początkujących przedsiębiorców.

Pozostałe filary "Konstytucji biznesu" to m.in. wprowadzenie działalności nierejestrowej dla przychodów miesięcznych do 50 proc. minimalnego wynagrodzenia, która nie będzie uznawana za działalność gospodarczą, likwidacja numeru REGON - przedsiębiorca w kontaktach z urzędami ma posługiwać się wyłącznie numerem NIP, oraz powołanie Rzecznika Przedsiębiorców.

Według Morawieckiego zawarte w "Konstytucji biznesu" zapisy mają zmniejszyć biurokrację, uproszczą też życie przedsiębiorcom. "Wierzę, że stworzą nową przestrzeń wolności gospodarczej" - dodał.

Prezentacji założeń "Konstytucji biznesu" przysłuchiwali się m.in. prezydent Andrzej Duda, marszałek Senatu Stanisław Karczewski oraz wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński.

Prezydent Duda, który uczestniczył w obydwu dniach kongresu, w piątek wziął udział w jednym z paneli, poświęconemu innowacjom. Przysłuchiwał się też wystąpieniu gościa specjalnego kongresu - wiceprezesa Google ds. polityki publicznej w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce Nicklasa Lundblada.

Prezydent odwiedził także stoiska startupów i rozmawiał z ich przedstawicielami.

W czwartek w trakcie wystąpienia otwierającego kongres prezydent powiedział, że tylko przez budowę sprawnej, konkurencyjnej, innowacyjnej, ale i etycznej gospodarki jesteśmy w stanie zbudować potencjał, który przełoży się na życie każdego Polaka.

Duda podkreślał, że niektóre z zaszłości, powstałe na początku przemian w Polsce w latach 90., są bolączką Rzeczypospolitej do dzisiaj, a rolą m.in. prezydenta i rządu jest czynić wszystko, by pomóc zaleczyć tamte rany.

Premier Beata Szydło mówiła w czwartek w Jasionce, że w pierwszym roku jej rząd zajmował się sprawami zwykłych ludzi, "teraz przechodzimy do drugiego etapu, który nazywa się odpowiedzialny rozwój".

Oceniła, że pierwszy rok to "było dobre 12 miesięcy, kiedy zajęliśmy się sprawami zwykłych ludzi". "Ten pierwszy okres był poświęcony przede wszystkim wzmacnianiu polskich rodzin, zapewnianiu im godnego życia, stabilizacji i bezpieczeństwa" - mówiła Szydło.

"Teraz () przechodzimy do tego drugiego etapu, który nazywa się: odpowiedzialny rozwój" - podkreśliła premier, odnosząc się do Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, przygotowanego w ciągu pierwszego roku rządów PiS.

Prezes NBP Adam Glapiński przekonywał, że nie da się budować silnej gospodarki bez przedsiębiorców i polskiego, własnego kapitału. Życzył też wicepremierowi Morawieckiemu, by dołączył do grona "wspaniałych polskich strategów gospodarczych", takich jak Eugeniusz Kwiatkowski.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski był uczestnikiem panelu dotyczącego współpracy gospodarczej Polonii z krajem ojczystym. W jego ocenie największą przeszkodą w nawiązywaniu tej współpracy jest często zmieniające się prawo.

"Najczęściej o tym mówią Polacy mieszkający za granicą, a chcący z nami kooperować" - wskazał Karczewski. Dodał, że ma nadzieję, że zmieni to "Konstytucja biznesu".

W trakcie kongresu prezydent Duda przyznał 6 firmom Nagrody Gospodarcze Prezydenta RP. Nagrodą indywidualną za szczególne zasługi dla polskiej przedsiębiorczości prezydent wyróżnił prof. Janusza Filipiaka, założyciela firmy Comarch.

W kategorii Lider Małych i Średnich Przedsiębiorstw laureatem została firma ML System, w kategorii Narodowy Sukces - Wielton, w kategorii Międzynarodowy Sukces - firma Wawrzaszek Inżynieria Samochodów Specjalnych (WISS), z kolei w kategorii Odpowiedzialny Biznes - Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych. W tegorocznej edycji wyróżniono najlepszy polski startup, którym został Zortrax, zaś w kategorii Badania + Rozwój zwyciężył OncoArendi Therapeutics.

Na kongres składało się kilka bloków tematycznych, w ramach których odbyło się kilkadziesiąt paneli. Wśród poruszanych tematów były m.in. bariery rozwoju przedsiębiorczości w Polsce czy ekspansja firm z Polski na rynki zagraniczne.

Do Jasionki, oprócz najważniejszych przedstawicieli władz, przyjechali też reprezentanci największych polskich i zagranicznych firm, m.in. PKO BP, PZU, PGNiG, Asseco, CD Projekt, Google, Orange, Pratt&Whitney. Jednym z gości imprezy był także wokalista zespołu Iron Maiden i właściciel firmy zajmującej się serwisowaniem samolotów pasażerskich Bruce Dickinson.

Kongres swoją nazwę wziął od prefiksu kodu kreskowego, którym oznaczane są towary wytwarzane lub dystrybuowane przez polskie firmy. Jego głównym organizatorem była Fundacja im. Sławomira Skrzypka, b. prezesa NBP, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Partnerem imprezy było woj. podkarpackie.

Patronat medialny nad kongresem objęła Polska Agencja Prasowa.