Podniesienie wieku emerytalnego. Dyskusja wraca. Maląg mówi, jak jest
- Gdy mówimy o środkach z KPO, opozycja zaczyna opowiadać, że chcemy wydłużyć wiek emerytalny. Nic bardziej błędnego. Przywróciliśmy wiek emerytalny nie po to, by go wydłużać – zapowiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Szefowa resortu rodziny przypomniała, że rząd PiS "przywrócił wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet, 65 dla mężczyzn".
- Dziś, gdy mówimy o środkach z KPO, opozycja zaczyna opowiadać, że chcemy wydłużyć wiek emerytalny. Nic bardziej błędnego. Wprowadzamy rozwiązania, które pomagają podjąć decyzję, czy czujemy się na siłach i chcemy dalej pracować, czy chcemy przejść na emeryturę – mówiła minister Maląg.
Od 1 lipca zmiana progu podatkowego
Jak dodała, rząd wprowadza różne rozwiązania korzystne dla seniorów, m.in. w systemie podatkowym. - To kwestia 30 tys. kwoty wolnej od podatku oraz wprowadzenie emerytur bez podatku do kwoty 2,5 tys. zł - podkreśliła minister.
- Od lipca sytuacja się zmieni, ponieważ próg podatkowy z 17 proc. obniży się do 12 proc. Sytuacja dla emerytów będzie jeszcze bardziej korzystna – wyjaśniła.
Dalsza cześć artykułu pod materiałe wideo
Wiek emerytalny w Polsce. "Podniesienia nie będzie. Decyzję zostawiamy pracownikowi"
Minister dodała, że w polityce podatkowej ważne jest też wprowadzenie PIT-0 dla osób, "które czują się na siłach, by jeszcze pracować, dzielić się swoim doświadczeniem i mieć z tego jeszcze korzyści".
Marlena Maląg podkreśliła zarazem, że tematyka polityki senioralnej jest dla rządu bardzo ważna.
- Seniorów mamy blisko 10 mln. To coraz większa grupa – mówiła. Wskazała, że rządowi zależy, by sytuacja seniorów była oparta na dwóch silnych filarach. Pierwszy jest finansowy. To wzmocnienie poprzez świadczenia czy godną rewaloryzację. Drugi wiąże się z pobudzaniem aktywności osób starszych - zapewniła.
Minister przyznała, że obecne czasy są trudne. - Po pandemii koronawirusa, czyli kiedy ratowaliśmy każde miejsce pracy, teraz jest wojna na Ukrainie. A więc sytuacja związana z inflacją i sytuacja geopolityczna wymaga odpowiedniego wsparcia, które dotyczy nie tylko rodzin z małymi dziećmi, ale także seniorów, bo dochody tej grupy są niższe. Rozwiązania wprowadzone w tarczy antyinflacyjnej wspierają osoby starsze. Dlatego 14. emerytura jest wprowadzana, aby pomóc w ten trudny czas – mówiła.
Jak przypomniała, 14. emerytura zostanie wypłacona już po raz drugi. Stanie się to od 25 sierpnia.
Minister Marlena Maląg podkreśliła, że niezwykle ważne jest wsparcie w aktywizacji osób starszych. - Kiedy jesteśmy aktywni, czujemy się potrzebni i mamy energię do życia, jesteśmy po prostu zdrowsi – wskazała.
Zmiany w 500 plus. Terlecki potwierdza
W sprawie programów socjalnych PiS głos zabrał w weekend także Ryszard Terlecki. Przyznał, że szykowane są zmiany w programie 500 plus.
- Nie nazywamy tego "waloryzacją", a pewną zmianą, oczywiście na korzyść tych, którzy otrzymują to świadczenie. Z pewnością coś takiego nastąpi - zapowiedział w wywiadzie dla polskatimes.pl wicemarszałek Sejmu.
Szef klubu PiS został też zapytany, czy są przewidywane także zmiany w innych programach społecznych. - Rozważamy. Będziemy komunikować, kiedy będą one oficjalnie wchodzić w agendę naszych działań - odparł. Jak dodał, "być może" będzie to dotyczyło wprowadzenia "czternastej" emerytury na stałe.