Paprykarz szczeciński
Kultowy produkt PRL. Zmielone mięso ryb z ryżem w sosie pomidorowym był eksportowany do kilkudziesięciu krajów. Choć dziś kojarzy się raczej z najtańszym jedzeniem niż z rarytasem, to sprzedawano go do krajów na wszystkich kontynentach.
Sukces paprykarza był tak duży, że zaczęły go produkować niemal wszystkie zakłady rybne w Polsce. Pretensje do niego zaczął więc rościć sobie Szczecin oraz tamtejsze Szczecińskie Przedsiębiorstwo Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich Gryf. Niestety zaginęły dokumenty świadczące o patencie na paprykarza.
Wprawdzie tytuł produktu regionalnego dostał przed dwoma laty paprykarz szczeciński produkowany przez firmę Dega, to produkt o tej nazwie sprzedawać może każdy. Co ciekawe, wniosek o patent i wyłączność na paprykarza składała m.in. Biedronka w 2002 roku czy POLOmarket w 2001. Wnioski zostały odrzucone.