Pół miliona złotych w śmieciach. Właściciel szybko się znalazł

O nietypowym znalezisku od razu została poinformowana policja.

Pół miliona złotych w śmieciach. Właściciel szybko się znalazł
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Ryszard Janowski
Jacek Bereźnicki

23.08.2016 | aktual.: 24.08.2016 15:02

Nawet pół miliona złotych mogło znajdować się w śmieciach, jakie do kompostowni w Kołobrzegu przywiozła jedna ze śmieciarek. Jak informuje "Gazeta Kołobrzeska", na znaczną liczbę banknotów wymieszanych z odpadami natrafili pracownicy kompostowni.

O nietypowym znalezisku od razu została poinformowana policja, ale - jak zapewnił Tomasz Kwaśnik z KPP w Kołobrzegu - funkcjonariusze nie musieli podejmować żadnych czynności, ponieważ po pieniądze błyskawicznie zgłosił się ich właściciel. W jaki sposób banknoty znalazły się w śmieciach, nie wiadomo.

To kolejny taki przypadek w ostatnich miesiącach. Tuż przed zeszłorocznym Bożym Narodzeniem jeden z mieszkańców podwarszawskich Ząbek przez przypadek wyrzucił do śmieci 96 tys. zł, które miały być przeznaczone na leczenie dla jego córki.

Gdy się zorientował, co się stało, zadzwonił do lokalnej firmy gospodarującej odpadami, a jej pracownicy w ostatniej chwili odzyskali wartościowy ładunek. Jak tłumaczył Teleexpressowi rzecznik firmy "Byś", do zmielenia torebki z pieniędzmi zabrakło zaledwie 10 sekund.

Podobny przypadek miał miejsce kilka miesięcy wcześniej, w maju 2015 r. Pracownicy sortowni w Starym Lesie w województwie pomorskim znaleźli na taśmie w śmieciach prawie 70 tys. zł. Za uczciwość został nagrodzony przez Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych Stary Las każdy z pracowników, który pracował wówczas na linii.

23 mln jenów, czyli blisko 900 tys. zł, znaleźli w kwietniu br. pracownicy sortowni śmieci w japońskim Kioto. Jak poinformował "Tokyo Reporter", po tym, gdy jeden z pracowników natrafił na dużą liczbę banknotów o nominale 10 tys. jenów, w sortowni zarządzono poszukiwania. Do następnego dnia odzyskano łącznie 23 mln jenów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (168)