Polacy nie oszczędzają na urodzie. Na drogie zabiegi biorą pożyczki
Tym optymistycznym dla tego rynku badaniom towarzyszą też dane potwierdzające realne już wzrosty. W latach 2015 i 2016 rynek medycyny kosmetycznej rósł odpowiednio o 10 i 12 proc. rocznie. W tym samy czasie na świecie było to 8,2 proc.
Dla rosnącej popularności zabiegów przeszkodą nie są nawet niedostatki finansowe niektórych klientów. Z badań wynika, że Polki, których po prostu nie stać na wyłożenie gotówki na chirurga plastycznego czy dentystycznego, coraz częściej pożyczają na ten cel.
Coraz więcej Polek finansuje zabiegi medycyny estetycznej w systemie ratalnym
Według danych Medical Finance Group w 2016 r. co piąta udzielana przez firmę pożyczka była przeznaczona na zabieg chirurgii plastycznej lub medycyny estetycznej. Ile to kosztuje? Zabieg korekcyjny biustu to wydatek od 10-12 tys. zł w górę, korekcja powiek - około 5 tys. zł, a usunięcie małej blizny - ok. 2 tys. zł.
Polacy chcą też dbać o swój wygląd mimo wysokich kosztów. Aż 19 proc. z nas deklaruje, że na zabiegi byłaby w stanie przeznaczyć 500 zł miesięcznie, 14 proc. - 300 zł, 13 proc. do 100 zł na miesiąc.
Kliniki medycyny estetycznej najchętniej odwiedzają Polacy w wieku 45 - 55 lat. Osoby po 56 roku życia, stanowią łącznie ponad 30 proc. klientów. Czego oczekujemy po tych wizytach? 35-latkowie najczęściej decydują się na pielęgnację i ujędrnianie.
Pacjenci po 45 roku życia najczęściej poddają się liftingowi twarzy, natomiast po piędziesiątce decydują się korekcie rysów twarzy.