Polacy w Anglii wyłudzali pieniądze od rodaków

Brytyjska policja rozbiła działający w Slough w
południowej Anglii polski gang wyłudzający pieniądze od Polaków
szukających pracy na Wyspach Brytyjskich. Pieniądze wyłudzano za
domniemaną pomoc w znalezieniu zatrudnienia, głównie na
angielskich farmach i budowach.

W rzeczywistości po pobraniu pieniędzy nazywanych "zaliczką" lub "depozytem" Polaków umieszczano w zbiorowym obozowisku. Tylko nielicznym i z reguły nie od razu oferowano nisko płatną pracę na okolicznych farmach, pozostali, gdy kończyły się im pieniądze, w większości wracali do kraju.

Polaków szukano poprzez ogłoszenia w polskiej prasie. W ogłoszeniu podawano zwykle tylko numer telefonu komórkowego w Polsce. Po opłaceniu w Polsce pośrednictwa za domniemaną pracę, zainteresowany otrzymywał drugi numer telefonu komórkowego w Anglii. Po przyjeździe tam ponownie płacił za pracę, której nie było.

Jak donosi poniedziałkowy "Dziennik Polski", aresztowań dokonano w czasie minionego weekendu w wyniku informacji pochodzących od samych oszukanych. Aresztowano trzy osoby, po czym jedną z nich zwolniono.

Poszkodowani Polacy zostali wzięci pod opiekę policji z obawy przed działaniami odwetowymi ze strony gangu.

Jak powiedzieli "Dziennikowi Polskiemu" sami oszukani, w ciągu dwóch dni przez dom, w którym dokonano aresztowań, przewinęło się ok. 30 Polaków, kuszonych przez szajkę ofertą pracy. Oszuści zarobili w tym okresie ok. 6 tys. funtów. Podobnych domów gang domniemanych pośredników w zatrudnieniu w samym tylko Slough wynajmuje więcej.

Polacy przyjeżdżający po 1 maja do Wielkiej Brytanii, aby legalnie pracować, nie są świadomi, że za pośrednictwo pracy nie pobiera się tam żadnych opłat od poszukującego; płaci za to pracodawca. Nie wiedzą też, że pracy mogą szukać na własną rękę bez żadnych pośredników.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów