Polacy zaskoczeni odmiennymi zasadami rekrutacji do pracy za granicą (WIDEO)
Zasady rekrutacji pracowników w każdym kraju są odmienne. Różnice mogą dotyczyć nawet kwestii negocjacji wynagrodzenia, a także pytań o życie prywatne.
Starając się o pracę lub staż za granicą, trzeba zwrócić szczególną uwagę na formę przygotowania dokumentów aplikacyjnych, a także sprawdzić obowiązujący w danym kraju dress code. Zasady rekrutacji pracowników w każdym kraju są odmienne. Różnice mogą dotyczyć nawet kwestii negocjacji wynagrodzenia, a także pytań o życie prywatne.
By dobrze zaprezentować się na rozmowie kwalifikacyjnej, warto dokładnie poznać specyfikę danego kraju i dowiedzieć się, na co zwrócić szczególną uwagę.
– Jeśli chodzi o wysyłanie CV, to najciekawszym przypadkiem jest Francja. W przypadku Francji to CV najczęściej jest w formie papierowej. I także często zdarza się, że na przykład list motywacyjny jest w formie pisemnej, czyli piszemy go odręcznie, bo Francuzi mają takie podejście, że bardzo często zatrudniają grafologów, którzy sprawdzają charakter naszego pisma. W ten sposób oceniają nasz charakter – mówi agencji informacyjnej Newseria Bartosz Żyła z portalu Feender.com.
Aplikowanie na staż w Wielkiej Brytanii, dokąd wyjeżdża najwięcej Polaków, także znacznie różni się od tego w Polsce. Należy liczyć się z tym, że nie można tam negocjować wynagrodzenia.
– W przypadku Wielkiej Brytanii podstawową różnicą w porównaniu do Polski jest to, że kwota płacy jest podana w ogłoszeniu, więc nie wchodzi w ogóle w grę możliwość jej negocjowania. Jeśli będziemy chcieli poruszyć tę kwestię podczas rozmowy albo podwyższyć swoją stawkę, istnieje bardzo duża szansa, że dostaniemy odpowiedź odmowną. Z pozostałych różnic należy także wymienić to, że pracodawcy z Wielkiej Brytanii bardzo często przysyłają odpowiedź w formie pisemnej na naszą aplikację i to też jest znacząca różnica w porównaniu do polskiego systemu, w którym aplikujemy – podkreśla Bartosz Żyła.
Ważną rolę podczas rozmowy kwalifikacyjnej może odegrać także odpowiedni ubiór. W krajach skandynawskich pracodawcy nie zwracają na to szczególnej uwagi. W Niemczech jest wprost przeciwnie.
– W Niemczech osoby rekrutujące przywiązują bardzo dużą wagę do szczegółu. Tam ubiór czy fryzura są bardzo ważne. Nie tylko nasza wiedza merytoryczna, lecz także to, jak wyglądamy. Każdy szczegół ma znaczenie – zwraca uwagę Bartosz Żyła.
W większości krajów europejskich podczas rozmów kwalifikacyjnych przyszły pracodawca nie ma prawa pytać nas o sprawy prywatne. Nie usłyszymy więc pytań o plany założenia rodziny czy poglądy religijne. Nie dotyczy to jednak Francji. Ubiegając się o stanowisko pracy w tym kraju, trzeba się także liczyć z możliwości pojawienia się pytań dotyczących spraw osobistych.
(AS)