Polacy zwracają się w stronę słońca
W małopolskiej gminie Wierzchosławice kończy się budowa pierwszej w Polsce farmy fotowoltaicznej. Na początku elektrownia dostarczy prąd do 70 domów, ale z czasem jej moc ma urosnąć do 10 megawatów.
12.09.2011 | aktual.: 12.09.2011 09:22
Jak twierdzą przedstawiciele gminy, słońce było jedyną możliwą formą pozyskania energii odnawialnej na ich terenie.
Inwestycja pochłonęła 10 mln zł, z czego połowa pochodziła z dotacji. Ze wstępnych szacunków, że rocznie ze sprzedaży prądu Wierzchosławice zarobią nawet 800 tys. zł. Jeśli pogoda nie dopisze, będzie to 400 tys. zł.
Zdaniem ekspertów w Polsce nie można jednak jeszcze na serio zarabiać na prądzie z energii słonecznej. U nas najczęściej stawia się tylko kolektory słoneczne podgrzewające ciepłą wodę, a nie całe elektrownie. Na świecie od tego typu technologii już się odchodzi. Gwałtownie rośnie natomiast liczba farm fotowoltaicznych i to nawet w krajach podobnych do nas klimatycznie jak Niemcy czy Czechy.
Aby ta jedna z najnowocześniejszych technologii na świecie mogła się rozwijać w naszym kraju, potrzebne są dotacje i zachęty podatkowe ze strony państwa. Z informacji "PB" wynika, że nad specjalnym przepisami premiującymi fotowoltaikę pracuje Ministerstwo Gospodarki.
Wirtualna Polska / Puls Biznesu