Trwa ładowanie...

Polak niezdolny kredytowo. Oto skutek ósmej podwyżki stóp procentowych

Popyt na kredyty mieszkaniowe może spaść nawet o 70 proc. Zdolność do pożyczania w bankach się kończy – pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita". Rada Polityki Pieniężnej w czwartek ustaliła główną stawkę na poziomie 5,25 proc. Przez ostatni miesiąc wynosiła 4,5 proc. To odpowiedź na ciągle rosnącą inflację. Oprocentowanie w NBP jest najwyższe od 2008 roku.

Popyt na kredyty zmaleje w tym roku co najmniej o 50 proc. w porównaniu z ub.r. - prognozują eksperci. Z powodu podwyżek stóp procentowych Polacy tracą zdolność kredytową Popyt na kredyty zmaleje w tym roku co najmniej o 50 proc. w porównaniu z ub.r. - prognozują eksperci. Z powodu podwyżek stóp procentowych Polacy tracą zdolność kredytową Źródło: Adobe Stock, fot: DEMI VAA SUNILA
d4345rd
d4345rd

Gazeta zauważa, że taki jest skutek zacieśniania polityki monetarnej przez NBP. "Zdolność kredytowa Polaków po ósmej podwyżce stóp procentowych i po wejściu w życie rekomendacji KNF (od kwietnia przy ocenie zdolności kredytowej klientów banki do obowiązującej stopy doliczają 5 pkt proc.) spadnie jeszcze bardziej" – podkreślił w wypowiedzi dla "Rz" prezes Rentier.io Anton Bubiel.

Popyt na kredyty spadnie o 70 proc.

"W porównaniu z wrześniem 2021 r. zdolność ta w wielu przypadkach spadła już o ponad połowę" – zaznaczył. Bubiel spodziewa się, że popyt na kredyty zmaleje w tym roku, co najmniej o 50 proc. w porównaniu z ub.r. "W przypadku dalszych istotnych podwyżek stóp procentowych nie wykluczam spadku popytu nawet o 60–70 proc. w skali roku" – dodał.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Rekordowo wysokie stopy procentowe. "Nie jestem w stanie powiedzieć, gdzie ten sufit będzie"

"Rz" zwraca uwagę, że rosnąca wysokość rat kredytów i galopujące ceny, to coraz większy problem dla Rady Ministrów, premiera i całej rządzącej prawicowej koalicji. Potwierdza to najnowszy sondaż IBRiS, przeprowadzony dla "Rzeczpospolitej".

d4345rd

To NBP podnosi stopy procentowe, by zwalczać inflację, nic więc dziwnego, że badani nie mają kłopotu ze wskazaniem winnego: 31,3 proc. uznaje, że odpowiedzialność ponosi obecny prezes banku centralnego Adam Glapiński, a 28,2 – że PiS i cała ekipa rządząca. To razem prawie 60 proc. badanych.

Jest też spora grupa respondentów, wskazująca odpowiedzialność przywódcy Rosji i wywołanej przez niego wojny w Ukrainie – to 22,4 proc. Niewielka część pytanych wskazuje na Unię Europejską – 6,6 proc. Prawie nikt nie wskazał opozycji, a niespełna 11 proc nie wie, kogo obwiniać. Oczywiście rozkład opinii zależy od politycznych sympatii pytanego.

Walka z inflacją. Decyzje RPP uderzają w kredytobiorców

Kolejne podwyżki stóp wymuszają coraz szybciej rosnące ceny w Polsce. Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że RPP będzie wolniej zacieśniać politykę pieniężną. Gdy jednak tydzień temu okazało się, że w kwietniu inflacja wzrosła do 12,3 proc. i zdecydowanie przebiła prognozy, ekonomiści byli przekonani co do kolejnej zdecydowanej interwencji.

Najbardziej zainteresowani stawkami oprocentowania w NBP są wszyscy ci, którzy spłacają kredyty w złotych. Zdecydowana większość Polaków ma raty zależne pośrednio (poprzez stawkę WIBOR) od stóp procentowych.

d4345rd

W normalnej sytuacji podwyżka głównej stawki w NBP powinna oznaczać mniej więcej proporcjonalny wzrost oprocentowania pożyczek i kredytów. Warto jednak podkreślić, że ustalane przez banki stawki WIBOR od dawna wyprzedzają ruchy RPP. W środę WIBOR 3M był na poziomie 6,24 proc., a WIBOR 6M wynosił 6,43 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4345rd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4345rd