Policja odkryła nielegalne składowisko śmieci. Mogło dojść do skażenia

Policjanci i inspektorzy ochrony środowiska z Płońska odkryli na jednej z posesji 15 pojemników typu mauzer wypełnionych nieznaną cieczą oraz dużą ilość częściowo zafoliowanych kartonów i worków z różnego rodzaju odpadami.

Odkryto składowisko odpadów, w tym pojemniki z nieznaną cieczą
Odkryto składowisko odpadów, w tym pojemniki z nieznaną cieczą
Źródło zdjęć: © KPP w Płońsku

Rzeczniczka płońskiej policji kom. Kinga Drężek-Zmysłowska poinformowała, że 4 lipca funkcjonariusze z Płońska oraz pracownicy delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Ciechanowie skontrolowali posesję należącą do jednej z firm z terenu powiatu płońskiego. Z ustaleń wynikało, że mogą być tam nielegalnie składowane odpady powstałe w trakcie produkcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WIDEO

"Chów klatkowy" pod Warszawą. Nie zostawiają suchej nitki na inwestycji dewelopera

Na placu, za nieużytkowanymi już budynkami, znaleziono 15 pojemników typu mauzer o pojemności 1000 litrów każdy, wypełnionych nieznaną cieczą oraz dużą ilość częściowo zafoliowanych kartonów i worków z różnego rodzaju odpadami. Wiele z nich jest uszkodzona. Teren, na którym znaleziono odpady, został zabezpieczony.

Wkrótce wykonywane będą kolejne czynności w tej sprawie. "Pobrane zostaną między innymi próbki do badań laboratoryjnych celem określenia składu chemicznego zabezpieczonych substancji i ustalenia ewentualnego zagrożenia dla życia, zdrowia ludzkiego oraz środowiska naturalnego. Sprawdzone zostanie również, czy nie doszło do skażenia terenu, na którym znalezione zostały odpady" - wyjaśniła kom. Drężek-Zmysłowska.

Zebrane materiały przekazane zostaną następnie do Prokuratury Rejonowej w Płońsku. Zgodnie z przepisami, za niewłaściwe składowanie odpadów lub substancji toksycznych, które mogą stanowić zagrożenie dla człowieka i środowiska grozi nawet 10 lat więzienia.

Tony niebezpiecznych substancji

Jak pisaliśmy w WP Finanse, w ubiegłym miesiącu policjanci i inspektorzy ochrony środowiska również odkryli nielegalne składowisko odpadów. Tym razem na terenie gdańskiej dzielnicy Sobieszewo. Funkcjonariusze znaleźli ciągnik siodłowy z naczepą, na której było dwanaście 1000-litrowych pojemników typu mauzer oraz 22 beczki. Niebezpieczne substancje miały łączną wagę blisko 18 ton

Na posesji ujawniono kilka pomieszczeń, w których były zużyte opony, części samochodowe, zużyte filtry. Funkcjonariusze odkryli także około 20-metrową hałdę z gruzu, przy której znaleziono około stu zużytych opon. Na posesji nie było żadnego oznakowania, a teren nie był odpowiednio przygotowany na ich składowanie.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (6)