Poliso-lokata, czyli bezpieczny zysk bez podatku

Poliso-lokata, nazywana również polisą lokacyjną, działa na podobnej zasadzie, jak tradycyjna lokata.

Poliso-lokata, czyli bezpieczny zysk bez podatku
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

15.12.2008 | aktual.: 15.12.2008 13:05

Środki należy wpłacić na z góry określony okres, który może trwać od 3 miesięcy do 3 lat (takie są aktualnie oferty). Tak, jak w przypadku lokat o stałym oprocentowaniu, wpłacając środki na polisę lokacyjną wiemy, jaką kwotę odsetek otrzymamy.

Chociaż poliso-lokaty w praktyce niewiele różnią się od tradycyjnych depozytów bankowych, to w rzeczywistości są to produkty o zupełnie innej konstrukcji. Poliso-lokaty mimo, że bardzo często są oferowane przez banki, są ubezpieczeniem na życie i dożycie. Dzięki temu odsetki z polis lokacyjnych nie są pomniejszane o podatek Belki, jak ma to miejsce w przypadku tradycyjnych lokat. Depozyty bankowe są objęte gwarancjami Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (ochrona obejmuje 100% wartości depozytu do kwoty 50 tys. euro.), a polisy są objęte gwarancjami Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego (ochrona obejmuje 50% wartości do kwoty 30 tys. euro).

Decydując się na oszczędzanie poprzez poliso-lokatę i poszukując atrakcyjnej oferty należy zwrócić szczególną uwagę na podawane w materiałach informacyjnych stawki oprocentowania. Często są one zawyżone, poprzez dodanie podatku Belki (tzw. ubruttowienie). Przykładowo, oprocentowanie polisy lokacyjnej wynosi 6,48%, a ubruttowiony poziom to 8%. Oznacza to, że poliso-lokata z naszego przykładu daje taki sam zysk, jak lokata oprocentowana na poziomie 8%, która jest objęta podatkiem Belki. Najlepsze obecnie 2-letnie polisy lokacyjne mają oprocentowanie na poziomie 7,13%. W przybliżeniu odpowiada to odsetkom z lokaty o oprocentowaniu nominalnym 8,8%.

Jarosław Sadowski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)