03.04. Warszawa (PAP) - Polska nie powinna rezygnować z elastycznej linii kredytowej (FCL) - powiedziała dziennikarzom członek zarządu NBP Katarzyna Zajdel-Kurowska.
"Myślę, że to, co ona nam przyniosła to jest taki parasol ochronny. W sytuacji, kiedy bronimy się sami przez dobre wyniki gospodarcze, taka dodatkowa ochrona zewnętrzna jest bardzo potrzebna, dopóki nie wyjdziemy z kryzysu w strefie euro" - powiedziała.
W maju 2009 r. MFW zaakceptował jednoroczną umowę w ramach elastycznej linii kredytowej. Umowa wygasła 5 maja 2010 r., a została odnowiona 2 lipca 2010 r. Umowa, tak jak poprzednia, opiewała na 13,69 mld SDR, czyli ok. 20,43 mld dol. W styczniu 2011 r. MFW wydłużył o dwa lata okres obowiązywania przyznanej Polsce elastycznej linii kredytowej i zwiększył dostępne fundusze do 19,166 mld SDR, czyli ok. 30 mld dol. Umowa wygasała 20 stycznia 2013 r., a 18 stycznia 2013 r. MFW wydłużył Polsce dostęp do FCL na 2 lata w wysokości 22 mld SDR, czyli ok. 33,8 mld USD.
SDR (tzw. specjalne prawa ciągnienia) to międzynarodowa jednostka walutowa o charakterze pieniądza bezgotówkowego, emitowana przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. (PAP)
jba/ map/ ana/