Polska nie przystąpi do G-20 w ciągu najbliższych 2-3 lat - Baj, MF (opinia)

10.12. Warszawa (PAP) - W przypadku Polski mało prawdopodobne jest przystąpienie do grupy G-20 w ciągu najbliższych 2-3 lat. Trudno także określić możliwy termin naszego członkostwa - poinformował Michał Baj, dyrektor Departamentu Zagranicznego Ministerstwa Finansów. Jego zdaniem Polska może wywierać istotny wpływ na kwestie poruszane podczas szczytów grupy za pomocą forów, w których już uczestniczy.

"Moim zdaniem jest mało prawdopodobne, żeby Polska przystąpiła do G-20 w ciągu najbliższych 2-3 lat. Trudno też prognozować kiedy ten moment mógłby nastąpić, ponieważ zakres wyzwań stojących przed grupą będzie się zmieniał i w pewnym momencie obecność Polski może okazać się istotna" - powiedział w rozmowie z PAP Baj.

"Obecnie widzę dużą możliwość wpływania przez Polskę na poruszane przez grupę zagadnienia za pomocą innych forów, w których bierzemy udział" - dodał.

Dyrektor Departamentu Zagranicznego MF poinformował, że nie istnieją jasne zasady zapraszania państw do grupy G-20, jednak kraje członkowskie, będące aktualnymi gospodarzami szczytów, mają możliwość wysyłania zaproszeń ad hoc. W chwili obecnej nie wiadomo jeszcze czy na najbliższy szczyt, który organizuje Francja, Polska takie zaproszenie otrzyma.

"Jeśli okaże się, że jakieś państwo ma do przedstawienia interesującą kwestię, to może zostać ono zaproszone na szczyt G-20 ad hoc, przez gospodarza tego wydarzenia (...) Zaproszenia na obecny szczyt nie zostały jeszcze wystosowane, więc trudno powiedzieć czy któreś z nich trafi do Polski" - dodał.

Grupa G-20 jest ugrupowaniem założonym podczas spotkania grupy G-7 w Waszyngtonie w 1999 roku. Zrzesza ona ministrów finansów i gubernatorów banków centralnych 19 państw i Unii Europejskiej, reprezentowanej przez rotacyjną prezydenturę oraz Europejski Bank Centralny. W spotkaniach grupy G-20 biorą także udział: dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego (IMF), prezydent Banku Światowego, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Monetarnego i Finansowego, a także Komitetu Rozwoju IMF i Banku Światowego. (PAP)

jow/ ana/