Polska rozkopana, ekspresowe tempo, ale...

Wszystkie kluczowe inwestycje na Euro 2012 będą oddane w terminie, ale już dziś wiadomo, że będzie wiele dróg, których nie da zrobić się o czasie. Przedsiębiorcy budowlani narzekają, że przez opieszałość urzędników w poprzednich latach, teraz wszystko trzeba robić w ekspresowym tempie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Prezes Budimexu Marek Michałowski mówi, że budowlańcy na pewno nie mogą narzekać na brak kontraktów, jednak zmartwień im nie brakuje.
- Na pewno nie możemy narzekać na brak zajęcia. To widać, bo cała Polska jest rozkopana. To, co nas niepokoi, to ogromne spiętrzenie zamówień. Zaczynamy się martwić, co będzie z dostępnością kruszyw i asfaltów, czy zdążymy to wszystko dowieźć na place budów, a terminy są bardzo ostre - mówi przedsiębiorca.

Prezes Budimexu podkreśla, że dopiero obecnej administracji udało się uruchomić program budowy dróg i autostrad, który powinien wystartować wiele lat wcześniej.
- Ogłoszono bardzo dużo przetargów, ale były spóźnione. W tej chwili je realizujemy. Wiadomo, idzie Euro 2012, chcemy to mieć jak najszybciej. Terminy są teraz potwornie skrócone i robi się wszystko naraz. Biznesmeni lubią, jak terminy są normalne, roboty jest na kilka lat, a nie takie skoki i szaleństwa - mówi Michałowski. Dodaje także, że spiętrzenie prac powoduje spore komplikacje, z którymi przedsiębiorcy muszą sobie radzić.

- Będą trudności z fachowcami. Na pewno będzie kwitł proceder podkradania sobie najlepszych ludzi. Do tego problemy z kruszywami. One są, ale w ziemi. Nie wszystko da się jednak tak szybko wydobyć i przewieźć w krótkim czasie - ocenia przedsiębiorca.

Budowlańcy boją się także, że po 2012 roku znacznie spadnie tempo budowy autostrad w Polsce. Zastanawiają się już, co zrobią wówczas z ludźmi, których na gwałt trzeba zatrudniać już teraz, czy z zakupionym sprzętem.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała już umowy na 1700 kilometrów dróg krajowych i autostrad. 1400 kilometrów jest w trakcie realizacji. Budowniczowie zapewniają, że polscy kierowcy poczują komfort podróżowania autostradami pod koniec 2011 i na początku 2012 roku.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy