Polska wraz z MAE uwalnia zapasy paliw i ropy
Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) skierowała na rynek zapasy paliw - 60 mln baryłek - poinformowało w czwartek Ministerstwo Gospodarki.
23.06.2011 | aktual.: 23.06.2011 17:28
Jak podało w czwartek Ministerstwo Gospodarki, w rezultacie tej decyzji w ciągu 30 dni na globalny rynek trafi dodatkowych 60 mln baryłek, czyli ok. 8 mln ton ropy naftowej i paliw. "Pozwoli to na stabilizację rynku oraz dalsze konsultacje z kluczowymi producentami ropy naftowej w sprawie zwiększenia produkcji" - oceniło MG.
"Polska wraz z państwami zrzeszonymi w Międzynarodowej Agencji Energetycznej uwolniła zapasy paliw. Byliśmy jednym z inicjatorów tej decyzji. Zależy nam na zdecydowanym zahamowaniu wzrostu cen paliw, szczególnie przed okresem wakacyjnym" - brzmi komunikat ministra gospodarki Waldemara Pawlaka.
Wicepremier Pawlak w komentarzu nadesłanym w czwartek PAP podkreślił, że wspólna decyzja państw MAE jest efektem napiętej sytuacji na globalnym rynku naftowym wywołanej utratą dostaw z Libii i utrzymujących się wysokich cen ropy.
- Zahamowanie wzrostu cen paliw jest konieczne, jeśli chcemy skutecznie walczyć z rosnącą inflacją w Polsce - ocenił Pawlak.
Jak podało Ministerstwo Gospodarki, dodatkowe dostawy z rezerw państw członkowskich MAE uzupełnią braki dostaw z Libii, które do maja br. wyniosły 132 mln baryłek (18 mln ton). Eksperci MAE nie przewidują dostaw libijskich w kolejnych miesiącach tego roku - podkreśla MG.
"Za ostatnie wzrosty notowań odpowiadają także działania o charakterze spekulacyjnym. Cieszę się, że udało nam się w gronie państw MAE wprowadzić taki mechanizm, który zdecydowanie im przeciwdziała" - stwierdził wicepremier Pawlak.
Według Ministerstwa Gospodarki obecne zapasy wszystkich paliw krajów MAE to 560 mln ton, z czego 231 mln ton to zapasy publiczne, utrzymywane wyłącznie na wypadek sytuacji kryzysowych.