Polski złoty łapie poważną zadyszkę

Wczorajsza sesja na parkietach giełdowych upłynęła pod dyktandem realizacji zysków z długich pozycji, ze wcześniejszych spektakularnych wzrostów. I tak indeksy za Oceanem traciły na wartości blisko 2%.

25.03.2009 09:37

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Wczorajsza sesja na parkietach giełdowych upłynęła pod dyktandem realizacji zysków z długich pozycji, ze wcześniejszych spektakularnych wzrostów. I tak indeksy za Oceanem traciły na wartości blisko 2%.

Nieco lepiej było w Azji, gdzie handel kończyliśmy na niewielkich minusach. Mrozić krew w żyłach może dzisiejsza publikacja z Japonii na temat eksportu, który w lutym spadł o 49% r/r. Skalę dramaturgii i kłopotów tamtejszej gospodarki oddaje głębsza analiza tej publikacji, gdzie na pierwszy rzut oka narzuca się spadek eksportu do USA o 58% r/r, co jednocześnie nie stanowi powodów do zadowolenia dla amerykańskiej gospodarki. Kurs EUR/USD po uprzednich silnych wzrostach, przeszedł w fazę konsolidacji z wyraźnie zarysowaną presją na umacnianie dolara. Dzisiaj poznamy indeks instytutu Ifo za marzec (prog. 82,5 pkt). Popołudniu przeniesiemy się za Ocean, gdzie światło dzienne ujrzą zamówienia na dobra trwałego użytku oraz dynamika sprzedaży nowych domów. Prognozy rynkowe zakładają, że w lutym było to odpowiednio spadek o 2 m/m oraz -2,9%m/m.

O godzinie 08.03 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3470 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: w dalszym ciągu pozostaje relatywnie stabilna. Notowania ewidentnie mają problem z wygenerowaniem jednorazowej poważniejszej korekty, która byłaby w stanie sprowadzić ceny trwale poniżej linii sygnalnej 1,3415. Widać w związku z tym, że strona zainteresowana słabszym dolarem jest nadal silna. Obraz techniczny oraz zmiany na wskaźnikach intra day nie wykluczając pogłębienia dołków w ciągu najbliższych godzin ograniczają jednocześnie miejsce do takiego ruchu. Najbliższe istotne wsparcie zlokalizowane jest nieznacznie poniżej figury 1,3400. Sygnalna zarysowanej podczas wczorajszej sesji przewagi niedźwiedzi umiejscowiona jest na wysokości 1,3498. Najbliższy opór to rejon figury 1,3600.

RYNEK KRAJOWY

Rynek złotego nie wykorzystywał specjalnie wcześniejszych dobrych wieści płynących z polepszenia klimatu inwestycyjnego na świecie (tj. wzrosty giełdach oraz kursu EUR/USD) i teraz na skutek jego pogorszenia przechodzi do fazy osłabienia. I tak w handlu przed otwarciem traci ponad 5 groszy do USD i ponad 6 groszy do EUR. Indeks WIG20 przy wysokich obrotach podliczonych na blisko 1,4 miliarda złotych zyskał nieznacznie na wartości. Dzisiaj z rodzimej gospodarki poznamy decyzję RPP w sprawie stóp procentowych, gdzie szacuje cięcie kosztu pieniądza o 25 punktów bazowych. Wydaje się, że sama skala redukcji bądź jego brak nie jest tak istotna, jak sam komentarz, który zostanie opublikowany o godz. 16.00. Ważne będzie bowiem stanowisko członków RPP co do dalszych możliwych decyzji oraz dowiemy się czy i na ile możliwe jest asymetryczne cięcie stóp procentowych.

O godzinie 08.19 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,5330, a za dolara 3,3635 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: w ciągu ostatnich godzin potwierdziła dość spokojny handel polską walutą. Widać jednak, że okres uspokojenia dobiega końca. Głównym stymulatorem zwiększenia zmienności w ciągu najbliższych godzin bez wątpienia będzie decyzja RPP. Obraz techniczny w przypadku pary USD/PLN utrzymał formację wzrostową – podwójnego dna. Można zatem oczekiwać wspinaczki cen oraz generowania nowych górek. Sprzymierzeńcem takiego scenariusza cały czas (jeszcze) jest osuwający się kurs na rynku eurodolara. Kluczowy opór dla pary USD/PLN umiejscowiony jest w rejonie 3,4200. Wsparcie natomiast wyrysować można w pobliżu figury 3,3000. Podobny obraz rysuje się na rynku pary EUR/PLN. Tutaj również coraz wyraźniej widać zarysowującą się przewagę po stronie zainteresowanej słabszym złotym. Linia sygnalna znajduje się na wysokości 4,5500. Wyjście cen powyżej tego miejsca charakterystycznego otworzy drogę do znacznie wyższych cen. Silny obszar wsparcia to przedział 4,4780 – 4,5000. Poranny układ na
wskaźnikach technicznych intra day zdaje się sprzyjać deprecjacji polskiej waluty względem euro. Najbliższy lokalny opór to okolice 4,5715 – 4,5800.

Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński
Część techniczna: dr Jarosław Klepacki
ECM S.A.

| Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi „rekomendacji” lub „doradztwa” w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej. |
| --- |

kurseurowaluty
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)