Polski złoty: lokalne szczyty już za nami

Notowania na rodzimym rynku walutowym po raz kolejny pokazały siłę strony zainteresowanej słabszym złotym, wynosząc z charakterystyczną jej łatwością wartość polskiej waluty na kolejne rekordy słabości.

16.02.2009 16:28

RYNEK MIĘDZYNARODOWY

Notowania na europejskich parkietach przebiegają po czerwonej stronie rynku, choć ich przecena jest kosmetyczna (w większości przypadków nie przekraczająca -0,5% o godz.15.45). Para EUR/USD po porannym osłabieniu w kierunku 1,2720, odbiła się od tego poziomu wynosząc jej notowania ponad 1,2800 (o godz. 15.55). Poznaliśmy dzisiaj dynamikę PKB za IV kwartał z Japonii, która odnotowała wartość -3,3% w ujęciu kwartalnym. Silny spadek PKB jest bezpośrednio pochodną dramatycznego spadku tamtejszego eksportu, który spadł o 13,9% k/k (duży wkład w rozwój gospodarczy Japonii ma eksport). Silny spadek eksportu z kolei jest zdeterminowany globalnym spowolnieniem gospodarczym i co za tym idzie spadek popytu na produkty (szczególnie dotkliwe jest tutaj spadek popytu ze strony amerykańskich konsumentów, którzy to są największym odbiorcą japońskich produktów). Krajowi Kwitnącej Wiśni z całą pewnością nie pomaga silny jen, który to dodatkowo zmniejsza konkurencyjność tamtejszej gospodarki. Mocny jen jest związany z
domykaniem transakcji carry trade, co jest odpowiedzią na rosnącą awersję do ryzyka i brakiem chęci inwestorów zagranicznych inwestowaniem na rynkach emerging markets. Publikacja PKB zbiegła się dzisiaj z raportem na temat produkcji przemysłowej za grudzień, która to spadła o 9,8% m/m oraz -20,8% r/r, podczas gdy w listopadzie były to odpowiednio wartości -8,5% oraz -16,6%. Z uwagi na dzisiejsze amerykańskie święto, giełdy za Oceanem nie pracują.

O godzinie 15.20 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,2800 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: poniedziałek przyniósł ścieranie się sił popytu i podaży nieznacznie powyżej figury 1,2700, czyli bardzo wyraźnie zarysowanej linii wsparcia technicznego, które obecnie odczytać można jako kluczowe miejsce charakterystyczne. Popołudniowy wyjście cen powyżej figury 1,2800 w zestawieniu z obrazem na wskaźnikach technicznych intra day cały czas potwierdza relatywnie silny potencjał po stronie popytowej. Można w związku z tym przyjąć, że najbliższe godziny przyniosą kontynuację tej tendencji i stopniową wspinaczkę notowań. Najbliższy lokalny opór umiejscowiony jest w pobliżu 1,2870 - 1,2880. Kalendarz makroekonomiczny sugeruje, że z kluczowymi zmianami dla tej pary będziemy mieć do czynienia we wtorek i środę.

RYNEK KRAJOWY

Notowania na rodzimym rynku walutowym po raz kolejny pokazały siłę strony zainteresowanej słabszym złotym, wynosząc z charakterystyczną jej łatwością wartość polskiej waluty na kolejne rekordy słabości. Tym samym para EUR/PLN odnotowała maksimum na poziomie 4,8300, natomiast USD/PLN 3,7853. Dzisiaj z Polski nie poznaliśmy żadnych publikacji o charakterze makroekonomicznym, zatem handel na rynku walutowym determinowany jest czynnikami zewnętrznymi. Żadnych reakcji nie wywołała publikacja NBP na temat korzyści i kosztów przystąpienia Polski do strefy euro. Indeks WIG20 wygenerował nowy lokalny dołek na poziomie 1438,10 pkt, przy niewielkim zaangażowaniu inwestorów nie przekraczającym 700 mlz zł.

O godzinie 15.34 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 4,7947, a za dolara 3,7473 złotego.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: polska waluta po raz kolejny wyraźnie dzisiaj straciła na wartości. Na rynku pary USD/PLN nowy lokalny szczyt sięgnął poziomu 3,7860, co przy uwzględnieniu rejonu dzisiejszego otwarcia w rejonie 3,6440 daje ponad 14 groszy! Ruch taki dość wyraźnie potwierdził dotychczasowy kanał deprecjacji złotego. Dynamika oraz skala dzisiejszej wyprzedaży nie pozwala wykluczyć, że w perspektywie najbliższych godzin dojdzie do kolejnej próby podbicia cen z możliwością poprawienia dzisiejszych ekstremów. Najbliższa bariera: 3,800 - 3,8160 to górne ograniczenie kanału wzrostowego. Z technicznego punktu widzenia właśnie tam spodziewać się można wygenerowania lokalnej górki. Zakres najbliższego wsparcia wyrysować można na linii 3,7000 - 3,6800. Analogiczny obraz ma miejsce na rynku pary EUR/PLN. Tutaj szczyt sięgnął poziomu 4,8290. Popołudniowy obraz techniczny wskaźników stochastycznych intra day wyraźnie ograniczając miejsce do dalszych wzrostów zasięg górki wskazuje na 4,8300 -
4,8400. Najbliższe wsparcie - możliwy dołek podczas godzin handlu nocnego umiejscowione jest w rejonie 4,7080 - 4,7200.

Część makroekonomiczna: Łukasz Leszczyński
Część techniczna: dr Jarosław Klepacki
ECM S.A.

| Opracowany materiał jest opinią na temat rynku, stanowi wyraz najlepszej wiedzy autorów popartej informacjami z kompetentnych źródeł i nie stanowi "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. ECM S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje podejmowane na podstawie przekazanego materiału. Bez zgody ECM S.A. nie może być dystrybuowany lub przekazywany dalej. |
| --- |

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)