Południe Europy może taniej się zadłużać; powrót zaufania inwestorów

Wraca zaufanie inwestorów do najbardziej dotkniętych kryzysem krajów strefy euro. Po tym, jak Irlandia szturmem wróciła na międzynarodowy rynek obligacji, rentowności 10-letnich papierów Portugalii, Hiszpanii i Grecji spadły do najniższych poziomów od miesięcy.

Południe Europy może taniej się zadłużać; powrót zaufania inwestorów
Źródło zdjęć: © Fotolia | spaceport9

08.01.2014 | aktual.: 08.01.2014 13:52

Wraca zaufanie inwestorów do najbardziej dotkniętych kryzysem krajów strefy euro. Po tym jak Irlandia szturmem wróciła na międzynarodowy rynek obligacji, rentowności 10-letnich papierów Portugalii, Hiszpanii i Grecji spadły do najniższych poziomów od miesięcy.

Inwestorzy niemal rzucili się na 10-letnie obligacje, które we wtorek na licytację wystawił Dublin. Była to pierwsza oferta, od kiedy kraj przestał korzystać z programu pomocowego Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej.

Zainteresowanie obligacjami było czterokrotnie większe niż oferta, dzięki czemu zielona wyspa mogła sobie zapewnić finansowanie na najbliższe miesiące na korzystnych warunkach. Wpływy zostały ograniczone do 3,75 mld euro przy popycie na poziomie 14 mld euro.

Irlandia, która wpadła w tarapaty po próbie ratowania swoich banków, w połowie grudnia wyszła z trzyletniego programu ratunkowego administrowanego przez Komisję Europejską, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Pakiet pomocowy dla kraju wraz z funduszami na rekapitalizację banków i pożyczkami dwustronnymi wyniósł 85 mld euro.

Bolesne zaciskanie pasa opłaciło się - w zeszłym roku stopa bezrobocia zbliżyła się do 12 proc. z rekordowych 15 proc. w 2012 r. Pozytywnie zdany test zaufania na rynku długu, obok ożywiającej gospodarki jest kolejnym powodem do zadowolenia dla rządu w Dublinie.

Irlandia jest pierwszym krajem, któremu udało się wyjść spod kurateli KE, EBC i MFW - od teraz będzie się finansować sama, emitując obligacje na międzynarodowym rynku. Na inne kraje także pozytywnie wpłynął entuzjazm inwestorów chcących kupić irlandzkie bony. Oprocentowanie obligacji 10-letnich korzystającej z programu pomocowego UE i MFW Portugalii wynosiło w środę 5,39 proc. i było najniższe od maja 2013 r. Im niższe oprocentowanie (rentowność) papierów skarbowych, tym taniej kraj może pożyczać pieniądze na rynku.

Podobnie zachowywały się 10-letnie bony skarbowe Hiszpanii, które swoje kilkuletnie minimum (3,80 proc.) osiągnęły we wtorek. Ostatni raz Madryt tak korzystnie sprzedawał swoje obligacje w 2009 r.

Popyt na obligacje krajów południa strefy euro pokazuje rosnące zaufanie do zdolności kredytowej tych państw. Jak zauważył "Financial Times", wzmacnia to szanse Portugalii na wyjście z programu pomocowego jeszcze w tym roku. Z kolei Grecja może liczyć na powrót na międzynarodowy rynek długu.

Podczas gdy koszty finansowania spadają dla krajów południa Europy, rządy USA i Wielkiej Brytanii muszą w ostatnich tygodniach płacić od swoich obligacji wyższe odsetki. Powodem jest decyzja Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, która od stycznia ograniczyła o 10 mld dol. program skupu obligacji, który zasila rynek tanim pieniądzem.

Obserwatorzy zwracają uwagę, że spadek rentowności papierów będących w tarapatach krajów strefy euro przyszedł w momencie oczekiwania na możliwe działania Europejskiego Banku Centralnego w celu zapobieżenia ryzyka deflacji. Eurostat poinformował we wtorek, że inflacja w strefie euro wyniosła w grudniu 0,8 proc., czyli była znacznie poniżej celu EBC.

Cytowany przez FT Laurence Mutkin z BNP Paribas uważa, że kolejne kroki banku będą prowadziły do ilościowego luzowania polityki pieniężnej (QE), czyli skupu obligacji rządowych. To z kolei doprowadziłoby do dalszego spadku rentowności.

Źródło artykułu:PAP
obligacjezadłużeniestrefa euro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)