Ponad 1,29 mln zł kary dla ING Banku Śląskiego za reklamę Konta Direct

ING Bank Śląski wprowadzał klientów w błąd co do kosztów przelewów czy korzystania z karty, reklamując Konto Direct - uznała prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd nałożył na bank ponad 1,29 mln zł kary - podał UOKiK w piątek w komunikacie.

Obraz
Źródło zdjęć: © DOMINIQUE FAGET / AFP

ING Bank Śląski wprowadzał klientów w błąd co do kosztów przelewów czy korzystania z karty, reklamując Konto Direct - uznała prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd nałożył na bank ponad 1,29 mln zł kary.

"Wprowadzanie konsumentów w błąd jest uznawane za nieuczciwą praktykę rynkową, której stosowanie jest zabronione. Pod wpływem nieprawdziwych informacji konsument jest narażony na zakup produktu lub usługi, czego nie zrobiłby, gdyby wiedział o rzeczywistych warunkach oferty" - tłumaczą przedstawiciele Urzędu w piątkowym komunikacie.

Wątpliwości UOKiK wzbudziły informacje w kampanii reklamowej internetowego Konta Direct, która od stycznia 2010 r. do września 2011 r. była prowadzona w sieci, a od listopada 2009 r. do października 2011 r. w oddziałach banku.

Zdaniem Urzędu bank w przygotowanej kampanii pomijał informacje o niektórych opłatach. Zgodnie z informacjami zawartymi w reklamach przelewy przez internet i telefon miały być bezpłatne. W rzeczywistości jednak - co podkreślił UOKiK - bank przewidział opłaty za przelewy elektroniczne dokonywane w obcej walucie.

W ocenie Urzędu w reklamie zabrakło także informacji o opłacie za kartę płatniczą. Bank pobierał opłatę za używanie karty debetowej, jeżeli konsument za jej pomocą dokonał transakcji na mniej niż 100 zł miesięcznie. "W opinii Prezes UOKiK, niedozwolone jest sugerowanie w przekazach reklamowych, że usługi będą bezpłatne przy jednoczesnym przyznaniu sobie prawa do pobierania opłat" - podkreślili przedstawiciele Urzędu.

Za wprowadzenie konsumentów w błąd UOKiK nałożył na ING Bank Śląski karę w wysokości 1 mln 297 tys. 548 zł.

Rzecznik ING Banku Śląskiego Piotr Utrata powiedział PAP, że jego bank już odwołał się od decyzji Urzędu. Dodał, że ING jeszcze w 2011 r. dokonał zmian w swojej ofercie. - Wszystkie zastrzeżenia, jakie miał UOKiK, już uwzględniliśmy w naszej komunikacji z klientami - podkreślił Utrata.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Za ten błąd zapłacisz nawet 5 tys. zł. Mandat za spacer z dzieckiem
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Nowa sieć na Mazurach działa. Podróże o 50 minut krótsze
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Kliknął reklamę. Odebrał telefon "brokera". Oszczędności znikły
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Spór o działkę. Gmina zapomniała wspomnieć o "drobnym" szczególe
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Wypożyczył auto na Okęciu. Firma chciała, żeby zapłacił za cudze usterki
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Salmonella w herbatce ziołowej. GIS ostrzega
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Polskie miasto rozdaje 500 zł na dziecko. Trzeba złożyć wniosek
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Sprzedawczynie z Gdańska o nocnej prohibicji. To robią klienci
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
Problemy rywala Pepco. Zamyka niektóre sklepy w Polsce
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
"Czuje się osaczony". Antybohater z US Open podjął drastyczne kroki
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Tej kwoty nie można przekroczyć. Nowy limit dla sprzedawców bez firmy
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem
Najemcy z piekła rodem. To zrobili z mieszkaniem