Ponad 4,3 mld zł w przyszłorocznym budżecie Krakowa

4 mld 333,6 mln zł to dochody Krakowa zapisane w przyszłorocznym budżecie miasta, który przyjęli w środę radni. Przeciw głosowali radni PiS, którzy zwracają uwagę na rekordowy, przekraczający 200 mln zł deficyt i bardzo wysokie zadłużenie miasta.

16.12.2015 | aktual.: 14.11.2016 18:15

"Dyskusje w ostatnich tygodniach były bardzo trudne, bo poprawki zgłaszane przez wszystkie kluby przekraczały możliwości budżetowe miasta. Po negocjacjach prezydent w formie autopoprawki przyjął zdecydowaną większość z tych poprawek" - mówił po głosowaniu dziennikarzom wiceprezydent Krakowa ds. inwestycji Tadeusz Trzmiel.

Uwzględniając poprawki radnych PiS prezydent zapisał w budżecie m.in. środki na sfinansowanie bezpłatnej komunikacji dla uczniów szkół podstawowych (2,7 mln zł), dofinansowanie posiłków dla uczniów (1 mln zł) oraz na badania związane z niską emisją (200 tys. zł). "Chcieliśmy ograniczyć deficyt ścinając o 12 mln zł wydatki oraz ograniczyć o ok. 40 mln zł wydatki bieżące, niestety prezydent zamiast zmniejszyć, zwiększył te wydatki" - mówił dziennikarzom przewodniczący klubu PiS Włodzimierz Pietrus.

Spośród poprawek zgłoszonych przez PO prezydent uwzględnił m.in. propozycje zwiększenia wydatków na budowę ścieżek rowerowych, zagospodarowanie zieleni, remonty nakładkowe dróg. "Te inwestycje wydają się małe, ale są istotne dla mieszkańców" - mówił dziennikarzom szef klubu radnych PO Andrzej Hawranek. "W mojej ocenie budżet jest dość napięty, ale realizowalny i bezpieczny".

Za przyjęciem budżetu na 2016 r. opowiedziało się 24 radnych, 16 - z PiS było przeciw.

"Nie zgadzamy się na uchwalanie budżetu z fatalnym deficytem przekraczającym 200 mln zł i ogromnym długiem skumulowanym sięgającym 2 mld 220 mln zł. Niepokoi nas drastyczny wzrost wydatków bieżących, które w ostatnich trzech lat wzrosły o 500 mln zł. () Nie zgadzamy się na politykę +rolowania długu+, czyli odraczanie spłat bieżącego długu na kilka lat do przodu. Uważamy, że fatalnym zjawiskiem jest spłacenie starych kredytów przez zaciągniecie nowych" - mówił w imieniu klubu PiS jego wiceprzewodniczący radny Mariusz Kękuś. "W naszej ocenie konieczne są cięcia budżetowe oraz kontrola i audyt wszystkich wydziałów i jednostek w celu optymalizacji kosztów" - dodał.

"Od pięciu lat słyszymy o tragedii finansowej, ale nic złego do tej pory się nie wydarzyło i nic nie wskazuje na to, że tak będzie, jeśli nie zadziałają jakieś czynniki zewnętrze niezależne od nas" - mówił Hawranek.

W budżecie zapisano, że dochody miasta wyniosą 4 mld 333,6 mln zł, a wydatki 4 mld 536,6 mln zł. Wynoszący 203,1 mln zł deficyt ma być sfinansowany poprzez środki z kredytu bankowego i emisji obligacji komunalnych. Skumulowane zadłużenie Krakowa ma na koniec 2016 r. wynieść 2 mld 218,4 mln zł.

Udział budżetu Krakowa we wpływach z podatków PIT i CIT szacuje się na 1 mld 297,8 mln zł, co stanowi niemal 1/3 dochodów miasta. Jeśli chodzi o wydatki bieżące, które wyniosą 3 mld 740,1 mln zł, największą pozycją w budżecie Krakowa 2016 r. będą wydatki na oświatę - 1 mld 133 mln zł, o 13 proc. więcej niż w tym roku (przy subwencji 772 mln zł) oraz transport i łączność - 956,6 mln zł - o 14,6 proc. więcej niż w 2015 r.

Na inwestycje władze Krakowa chcą wydać w 2016 r. niemal 797,4 mln zł. Do najkosztowniejszych przyszłorocznych inwestycji strategicznych należeć będą: rozbudowa ul. Igołomskiej za niemal 81 mln zł oraz modernizacja torowisk tramwajowych za 58 mln zł (m.in. na ulicach Basztowej i Kościuszki). W przyszłym roku ma być wyłoniony wykonawca nowej linii tramwajowej z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej. 125 mln zł władze Krakowa chcą wydać na likwidację niskiej emisji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)