Trwa ładowanie...
mieszkania
01-07-2018 17:07

Ponad 70 proc. nowych mieszkań Polacy kupują za gotówkę

Hossa na rynku mieszkaniowym ma się dobrze. Polacy wciąż szturmują biura sprzedaży deweloperów. Kupują mieszkania zarówno na własne potrzeby, jak pod inwestycje - zamierzają czerpać zyski z wynajmu. Najbardziej zaskakuje jednak, że ponad 70 proc. kupujących płaci gotówką.

Ponad 70 proc. nowych mieszkań Polacy kupują za gotówkęŹródło: East News, fot: ARKADIUSZ ZIOLEK
d17dd7q
d17dd7q

Prawie 5 mld zł w gotówce wyciągnęli "ze skarpet" Polacy. Kupili za nie mieszkania - wynika z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego. Wynik o tyle zaskakujący, że dotyczy jedynie pierwszego kwartału 2018 roku, 7 miast Polski i mieszkań sprzedawanych przez deweloperów. Warto dodać, że taka kwota wystarczyłaby na zakup ponad 13 tysięcy mieszkań.

Co niemniej ciekawe, Polacy kupują za gotówkę, choć popyt na kredyty hipoteczne nieprzerwanie od półtora roku rośnie. Z danych NBP wynika, że za 71 proc. nowych mieszkań sprzedanych w największych miastach zapłaciliśmy własnie gotówką. Tak wysoki odsetek świadczy o tym, że mieszkania są łakomym kąskiem dla majętnych Polaków szukających sposobu na zainwestowanie oszczędności.

Trend może dodatkowo wzmocnić fakt, że mieszkania zaczęły wyraźnie drożeć. Z indeksu hedonicznego stworzonego przez NBP wynika, że w największych miastach za mieszkanie z drugiej ręki trzeba dziś płacić o prawie 7 proc. więcej niż rok wcześniej. W tych samych miastach rosną też średnie ceny transakcyjne mieszkań nowych. Za nie w pierwszym kwartale br. trzeba było płacić o prawie 6 proc. więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem – wynika z danych banku centralnego. Taka sytuacja może skłaniać do zakupów spekulacyjnych.

Open Finance
Źródło: Open Finance, fot: open finance

Skarpety bez dna

Żeby w pełni docenić skalę hossy, z jaką mamy obecnie do czynienia, warto przypomnieć rok 2012 – czas, w którym stopy procentowe były jeszcze na wysokim poziomie, a banki sporo płaciły za deponowane na lokatach pieniądze. Wtedy to przez cały rok w biurach sprzedaży deweloperów w 7 miastach Polacy wydali 6,1 miliardów złotych gotówki na zakup lokali. Obecnie podobna kwota trafia na rynek w ciągu zaledwie trzech - czterech miesięcy.

d17dd7q

Skąd tak dynamiczne wzrosty? Głównym "winowajcą" są rekordowo niskie stopy procentowe. Skłaniają one osoby posiadające kapitał do poszukiwania bardziej intratnego sposobu inwestowania gotówki niż trzymanie jej na bankowych lokatach. Wszystko dlatego, że banki na przeciętnym depozycie doliczają do kapitału odsetki za wolno, aby pokonać inflację. I choć zakup mieszkania na wynajem nie jest pozbawiony ryzyka i wymaga sporego zaangażowania od inwestora, to zysk z takiej inwestycji kilkukrotnie przewyższa to co oferują bankowe lokaty. Do tego należy dodać dynamicznie rosnącą gospodarkę, pęczniejące wynagrodzenia i niskie bezrobocie. To wszystko przekłada się na optymizm Polaków. Gdyby tego było mało, to mamy jeszcze do czynienia z wyraźnym wzrostem popytu na mieszkania w związku z migracjami zarobkowymi naszych wschodnich sąsiadów. To wszystko ma wpływ na skalę obserwowanej wciąż hossy mieszkaniowej.

Open Finance
Źródło: Open Finance, fot: open finance

Bartosz Turek, analityk Open Finance

d17dd7q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17dd7q