Trwa ładowanie...
energia
27-03-2009 11:35

Popyt na prąd maleje. Akcyza też spadnie?

Resort gospodarki postuluje znaczną obniżkę akcyzy na energię elektryczną dla przemysłu. Kryzys powoduje, że spadek popytu na prąd jest coraz bardziej widoczny

Popyt na prąd maleje. Akcyza też spadnie?Źródło: Jupiterimages
d1vrk7p
d1vrk7p

.

Ministerstwo Gospodarki wciąż opowiada się za obniżką akcyzy na energię z obecnych 5 euro za megawatogodzinę (co daje 20 złotych) do pół euro, czyli około 2 zł za MWh dla najbardziej energochłonnych przedsiębiorstw - poinformowała wiceminister Joanna Strzelec-Łobodzińska, odpowiedzialna za sprawy energetyki i górnictwa. _ W każdym z krajów członkowskich UE istnieje pełna swoboda co do kształtowania stawek tego podatku _ – napisała Strzelec-Łobodzińska, odpowiadając na poselską interpelację.

Resort gospodarki już od kilku miesięcy występuje z postulatami obniżenia akcyzy na prąd. Głównie ze względu na to, że widoczne od drugiej połowy 2008 r. spowolnienie gospodarki, przy jednoczesnym wzroście cen energii, odbija się negatywnie na jej odbiorcach przemysłowych. Do tej pory resort finansów nie zgadzał się jednak na takie propozycje.

Prognozy są pesymistyczne

W 2009 roku popyt na energię elektryczną może spaść o 5–6 procent – wynika z piątkowych wypowiedzi wiceminister gospodarki Joanny Strzelec-Łobodzińskiej. Jej zdaniem, taki efekt będą miały obecne działania zakładów przemysłowych wstrzymujących lub ograniczających produkcję. Wiceminister powiedziała agencji Reutera, że zastój widać między innymi w sektorze metalurgicznym.

d1vrk7p

Prognozy resortu gospodarki opierają się jednak na stosunkowo optymistycznych założeniach dotyczących naszej sytuacji makroekonomicznej. Zdaniem analityków ministerstwa, polski PKB będzie bowiem rósł w tym roku o 1, 7 proc. (w porównaniu z 4,8 proc. w roku ubiegłym). Tymczasem wielu ekonomistów uważa, że gospodarka będzie się rozwijała w tempie bliższym 1 proc. Co więcej, nie brakuje również analityków bankowych przewidujących recesję.

Ciężkie czasy dla węgla

_ Zapasy węgla w energetyce są teraz o około 2 mln ton większe niż w marcu ubiegłego roku. W związku z tym nie wydaje mi się, aby import surowca był zatem większy w tym roku niż w roku ubiegłym _ powiedziała Joanna Strzelec-Łobodzińska. W 2008 r. padł historyczny rekord importu węgla do Polski. Krajowe spółki sprowadziły go aż około 10 mln ton. Spowolnienie w sektorze górniczym i energetycznym w naszym kraju jest zgodne z tendencjami widocznymi w całej Europie.

Jak podały wczoraj agencje, popyt na energię elektryczną zgłaszany przez przemysł brytyjski, jest obecnie 3,8 proc. niższy niż przed rokiem. Na największym na kontynencie niemieckim rynku w tym roku po raz pierwszy od roku 2001 przewidywany jest spadek zapotrzebowania. Ceny energii elektrycznej na rynku hurtowym spadły tam w ostatnich tygodniach do poziomu o 45 proc. niższego od szczytu z lipca ubiegłego roku.

Justyna Piszczatowska

d1vrk7p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1vrk7p