Trwa ładowanie...
d2bkm0h
złoty
29-04-2009 08:52

Poranny szkic walutowy

Kluczowym wydarzeniem dla Polski będzie dziś ogłoszenie decyzji Rady Polityki Pieniężnej o wysokości stóp procentowych w naszym kraju.

d2bkm0h
d2bkm0h

Mimo niekorzystnych publikacji danych makroekonomicznych w poniedziałek (przypomnijmy, chodzi o spadek sprzedaży detalicznej w ujęciu rocznym oraz wzrost bezrobocia do 11,2%) naszym zdaniem stopa referencyjna NBP pozostanie dziś na niezmienionym poziomie 3,75%, głównie z powodu ostatnich odczytów inflacji CPI, która wyniosła 3,6% w skali roku, a więc istotnie więcej, niż przewidywano. Presja inflacyjna w Polsce jest wciąż silna, a jej dodatkowym czynnikiem jest słabszy niż w ubiegłym roku złoty, który sprawia, że dobra importowane stają się droższe. Decyzja RPP nie powinna mieć jednak istotnego wpływu na notowania złotego. Wczoraj po południu nasza waluta odrobiła poniesione wcześniej straty. Wydaje się, że umocnienie to można łączyć z bardzo korzystnym odczytem indeksu nastroju konsumentów w USA – podczas gdy analitycy przewidywali, że indeks osiągnie poziom 29,5 pkt., osiągnął aż 39,2 pkt. Sytuacja nie rysuje się jednak różowo: mimo tak znacznego wzrostu (miesiąc temu indeks osiągnął poziom 26 pkt.)
indeks pozostaje jedynie o 2 pkt. ponad poziomem zanotowanym w styczniu (wtedy był to historycznie niski poziom indeksu) i poniżej poziomu dołków w poprzednich recesjach. Warto również zauważyć, że wzrost indeksu nastąpił głównie wskutek poprawy składowej oceniającej oczekiwania konsumentów wobec przyszłej sytuacji gospodarczej – z 30 do 40,5 pkt.

Nowe obawy wobec kondycji gospodarki światowej rodzą się wraz z rozwojem epidemii świńskiej grypy. Eksperci międzynarodowych organizacji, jak np. MFW, szacują że pandemia grypy podobna do hiszpanki z lat 1918-1919 mogłaby spowodować dalsze skurczenie PKB świata o 1 do 4%. Uwagę inwestorów przyciągają również wydarzenia związane z sektorem bankowym: na podwórku krajowym przed kilkudziesięcioma minutami wyniki opublikowały BRE Bank oraz BPH. BRE odnotował w I kwartale 2009 roku 77,2 mln PLN zysku (analitycy przewidywali, że wyniesie on 51 mln PLN), zaś BPH odnotował stratę w wysokości 34 mln PLN. Lepsze od oczekiwań wyniki BRE pozwoliły jeszcze przed otwarciem rynku na osiągnięcie przez kurs EURPLN poziomu 4,4730. W Stanach Zjednoczonych uwagę zwraca się na wyniki procedur testowania odporności banków na ekstremalny rozwój scenariusza gospodarczego przez rząd. Wstępne wyniki mówią, że największych zastrzyków kapitałowych mogą potrzebować Citigroup oraz Bank of America. Wyniki te nie są zaskoczeniem –
przypomnijmy przytaczane w ubiegłym tygodniu raporty międzynarodowych instytucji finansowych, które mówiły, że amerykańskie instytucje finansowe będą potrzebowały jeszcze ponad 700 mld USD zastrzyków kapitałowych.
Wśród publikacji danych makroekonomicznych na dzień dzisiejszy najciekawsza będzie kolejna rewizja danych o dynamice PKB w USA. Poprzedni odczyt mówił, że gospodarka amerykańska kurczyła się w I kwartale 2009 roku w tempie 6,3%, zaś obecnie prognozuje się, że tempo spadku PKB wyniesie 4,9% w skali roku (oznacza to skurczenie się amerykańskiej gospodarki w I kwartale o 1,2%). Zanim jednak podane zostaną informacje z USA, czekają nas odczyty danych makro z Eurolandu: dynamika podaży pieniądza M3 (przewidywany wzrost o 5,7% w ujęciu rocznym) oraz indeks nastroju konsumentów (przewidywany wzrost z poziomu -34 do -33 pkt.). O 11:30 szwajcarski instytut KOF poda odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających dla Szwajcarii (oczekiwany odczyt to -1,9 pkt.). Wieczorem, o 20:15 czasu polskiego, ogłoszona zostanie decyzja Fed o poziomie stóp procentowych w USA. O ile niemal pewne jest, że stopy zostaną utrzymane na niezmienionym poziomie, z pewnością interesujący będzie komunikat po ogłoszeniu decyzji – inwestorzy będą z
uwagą wsłuchiwać się w słowa Bena Bernanke o możliwym dalszym scenariuszu prowadzenia polityki pieniężnej.

d2bkm0h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2bkm0h