Powstanie 3,4 tys. km gazociągów i zmniejszy zależność energetyczną od Rosji
Dzięki nowelizacji specustawy terminalowej z 2009 r. w Polsce może powstać blisko 3,5 tys. km nowych gazociągów. Dziś zmianą prawa zajmie się Senat. W początkowym etapie gazoport będzie mógł przyjmować 5 mld metrów sześciennych gazu, czyli jedną trzecią polskiego zapotrzebowania. Pozwoli to na uniezależnienie się od Rosji i stworzy podwaliny proponowanej przez premiera Tuska europejskiej Unii Energetycznej.
21.05.2014 | aktual.: 21.05.2014 08:46
- Przede wszystkim uniezależniamy się od jednego, wschodniego kierunku dostaw gazu. Zużywamy około 15 mld metrów sześciennych tego surowca rocznie. Dzięki terminalowi mamy przygotowane możliwości odbioru, praktycznie z całego świata, bo i z kierunku afrykańskiego, i amerykańskiego, i azjatyckiego, gazu skroplonego w ilości 5 mld metrów sześciennych, a więc 30 proc. naszego zapotrzebowania. Kolejne 30 proc. wydobywamy z własnych źródeł - tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Włodzimierz Karpiński, minister skarbu państwa. - Zaopatrzenie w gaz naszych przedsiębiorców i gospodarstw domowych będzie więc bardzo zrównoważone, co podniesie bezpieczeństwo energetyczne kraju.
Dostawy gazu poprzez terminal skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu będą realizowane od 2015 r. W 2009 r. przyjęta została specustawa terminalowa, która ułatwiła proces inwestycyjny dotyczący nie tylko samego gazoportu, lecz także towarzyszących mu instalacji przesyłowych, czyli rurociągów. Nowelizacja, którą pod koniec kwietnia przyjął jednogłośnie Sejm, dziś trafi pod obrady Senatu.
Jak podkreśla Karpiński, dzięki nowelizacji ustawy terminalowej możliwe będzie jeszcze lepsze wykorzystanie możliwości gazoportu. Po jego rozbudowie może on przyjmować nawet 7,5 mld metrów sześciennych LNG rocznie. Nowelizacja umożliwi nie tylko skuteczniejsze rozprowadzenie gazu w kraju, lecz także włączenie się w system rurociągów europejskich.
- Zmiana przepisów pozwala nam na szybkie, skuteczne przeprowadzenie procesów inwestycyjnych dla rurociągów gazowych o długości prawie 3,5 tysiąca kilometrów. Będziemy mogli skutecznie rozprowadzać na terenie kraju gaz skroplony, a także ten gaz, który będziemy mogli przyjmować z innych kierunków dzięki interkonektorom łączącym nas z sąsiadami, czyli Niemcami, Czechami czy Słowakami - mówi Włodzimierz Karpiński.
Dodaje, że rurociągi zbudowane dzięki nowelizacji ustawy terminalowej podniosą bezpieczeństwo energetyczne kraju i całej Unii Europejskiej. Nowe prawo ułatwi m.in. realizację korytarza energetycznego od Morza Bałtyckiego do Adriatyku. Karpiński podkreśla, że to praktyczne działanie, które realizuje proponowaną przez premiera Donalda Tuska ideę Unii Energetycznej.
Nowelizacja ma ułatwić budowę gazociągów m.in. poprzez nadanie nowych uprawnień administracyjnych wojewodom oraz ujednolicenie zasad związanych z decyzjami lokalizacyjnymi. Inwestorzy nie będą musieli na przykład uzyskiwać oddzielnej zgody wojewody na wycinkę drzew po uzyskaniu decyzji lokalizacyjnej. Zwiększy się też zakres inwestycji, które będą mogły być realizowane w ramach specustawy.
- Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju pracuje nad ustawą korytarzową, która usprawni realizacje inwestycji służących celom publicznym w sensie inwestycyjnym. Zrobiliśmy wycinkową ustawę dotyczącą terminalu i instalacji towarzyszących i poprzez usprawnienie procesu inwestycyjnego możemy odblokować potencjał spółek Skarbu Państwa, które już mają w swoim portfelu projekty inwestycyjne o wartości 18 mld złotych - zapowiada Karpiński.
Przypomina, że w latach 2004-2006 w Polsce w ramach starych przepisów zbudowano tylko ok. 90 km gazociągów. W latach 2007-2013 powstało ok. 1200 km, w tym 940 km objętych specustawą terminalową obowiązującą od 2009 r. (poza samym gazoportem w Świnoujściu). Dzięki nowelizacji ustawy otwiera się możliwość budowy kolejnych 3,4 tys. km gazociągów.