Pożar nie spowoduje poważniejszych zakłóceń w działalności grupy Complex
29.06. Warszawa (PAP) - W pożarze, który wybuchł we wtorek rano w Łodzi, ucierpiały biura administracji oraz back-office spółki holdingowej Complex. Objął on także część...
29.06.2010 | aktual.: 29.06.2010 17:08
29.06. Warszawa (PAP) - W pożarze, który wybuchł we wtorek rano w Łodzi, ucierpiały biura administracji oraz back-office spółki holdingowej Complex. Objął on także część powierzchni wystawienniczo-magazynowych dwóch spółek zależnych. Działalność biznesowa spółek grupy nie powinna ulec poważniejszym zakłóceniom - poinformował Complex w komunikacie prasowym.
"Pożar powstał w sąsiadujących z budynkami Complex zakładach produkcji opakowań i przeniósł się na pomieszczenia Complex. W pomieszczeniach tych mieściły się głównie biura administracji oraz back-office spółki holdingowej Complex S.A. Pożar objął również część powierzchni wystawienniczo-magazynowych dwóch spółek zależnych, Complex Automotrive Bearings oraz Premium Technik Polska. W pożarze nikt z pracowników spółki nie ucierpiał. Nie jest jeszcze znana wielkość poniesionych strat. Budynki oraz majątek spółki giełdowej oraz spółek zależnych zlokalizowanych przy Piłsudskiego są ubezpieczone, dzięki czemu poniesione straty zostaną pokryte przez ubezpieczyciela" - napisano w komunikacie.
"Magazyny i zapasy towarów oraz główne miejsce dystrybucji spółki Complex S.A. są zlokalizowane poza miejscem pożaru, w Smolicach koło Strykowa, (teren Tulipan Park), gdzie już w kilka godzin po wybuchu pożaru rozpoczęło działalność Centrum Zapasowe Grupy Kapitałowej Complex. Dzięki temu działalność biznesowa spółek grupy nie ulegnie poważniejszym zakłóceniom. Dotyczy to zarówno procesów sprzedażowych jak i back-office'owych" - dodano.(PAP)
gsu/ asa/