Pozytywne informacje z Ukrainy wspierają złotego
Pozytywne informacje napływające z Ukrainy wspierają złotego - ocenili analitycy. Ich zdaniem, jeśli pozytywne nastroje się utrzymają, to w przyszłym tygodniu za euro możemy płacić 4,14 zł. W piątek ok. godz. 16.20 euro kosztowało 4,15 zł, a dolar 3,01 zł.
21.02.2014 | aktual.: 21.02.2014 17:28
Analityk Raiffeisen Polbank Dorota Strauch powiedziała PAP, że sytuacja na Ukrainie odbija się na wszystkich walutach krajów naszego regionu. - To, że sytuacja tam ustabilizowała się, pomaga złotemu. W tym momencie schodzimy poniżej poziomu 4,16 zł za euro. Jeśli sytuacja by się utrzymała, to mamy otwartą drogę do poziomu 4,14 zł - oceniła.
Podobnego zdania jest diler walutowy z banku BPH Andrzej Krzemiński. W jego ocenie na początku przyszłego tygodnia euro/złoty powinien być w miarę stabilny. - Będziemy się poruszać wokół poziomu 4,15 zł za euro, z lekką tendencją do umocnienia złotego. To scenariusz, który może się zrealizować w przypadku dalszych pozytywnych sygnałów napływających z Ukrainy - powiedział.
W piątek rząd Ukrainy i przywódcy opozycji podpisali w piątek w Kijowie tymczasowe porozumienie w sprawie zażegnania kryzysu politycznego w tym kraju. Ukraiński parlament przywrócił też konstytucję z 2004 r., ograniczając uprawnienia prezydenta Janukowycza. Ponadto prezydent Janukowycz ogłosił, że na Ukrainie odbędą się przedterminowe wybory prezydenckie.
- W pierwszej części dnia sesja była spokojna, poziomy niezmienne. W drugiej połowie, popołudniu, mieliśmy serię pozytywnych wiadomości z Kijowa, co przełożyło się na aprecjację złotego. Dzień zaczynaliśmy na poziomie 4,17 za euro, teraz jesteśmy o ok. 2 grosze mocniejsi. Wokół 4,15 powinniśmy zakończyć ten tydzień - dodał.