Pracodawcy: Polska powinna wrócić do ustawy Wilczka z 1988 r.

Uproszczenie prawa gospodarczego, by "możliwie zbliżyć je do tzw. ustawy Wilczka z 1988 r.", uproszczenie prawa podatkowego i obniżenie kosztów pracy to postulaty Związku Przedsiębiorców i Pracodawców z raportu o warunkach prowadzenia biznesu w Polsce w 2015 r.

22.03.2016 | aktual.: 30.03.2016 16:26

Według ZPP choć w ciągu ostatnich lat weszło w życie kilka probiznesowych ustaw deregulacyjnych, ograniczających obowiązki administracyjne ciążące na mikroprzedsiębiorcach, otwierających niektóre zawody i upraszczających poszczególne procedury, to legislacyjnym wzorem pozostaje nadal tzw. ustawa Wilczka z 1988 r., czyli ustawa z dnia 23 grudnia 1988 r. o działalności gospodarczej, deregulująca polską gospodarkę.

Raport bardzo negatywnie ocenia zarówno częstotliwość zmian w prawie gospodarczym, jak i ich jakość, gdyż "w przeciwnym wypadku nie wymagałyby tak częstych zmian". Kwestia ta została określona jako jeden "z największych i najpoważniejszych problemów, z jakimi muszą się stykać przedsiębiorcy w Polsce".

Eksperci ZPP jako szczególną bolączkę wskazują zmiany w systemie podatkowym. Ich zdaniem zmiany w podstawowych aktach dotyczących opodatkowania: tj. Ordynacji podatkowej i ustawach o PIT, CIR, VAT i akcyzie są tak częste, że "absolutnie podstawowe ustawy podatkowe zmieniają się w Polsce średnio co tydzień, czyli co tydzień polski przedsiębiorca funkcjonuje w innym otoczeniu podatkowym", do czego dochodzą jeszcze zmiany w innych ustawach podatkowych.

"Zdecydowanie powinno zostać uproszczone prawo podatkowe i poprawiona jego jakość - przepisy muszą być zrozumiałe dla przeciętnego obywatela i nowelizowane na tyle rzadko, by był on w stanie zapoznać się ze wszystkimi zmianami, bez konieczności poświęcania wielu godzin na lekturę nowych wersji ustaw" - postuluje się w raporcie.

Jak wynika z opracowania obciążenie podatkami w Polsce jest raczej niskie (według najnowszych dostępnych danych OECD wynosi 31,9 proc. w stosunku do PKB - dane za 2013 rok przy średniej dla krajów OECD wynoszącej 34,2 proc.), przedsiębiorcy skarżą się jednak na zbyt wysokie koszty "obowiązkowych ubezpieczeń społecznych".

"Trzeba obniżyć pozapłacowe koszty pracy, ponieważ obciążenie obywateli składkami na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne jest w tej chwili jednym z najwyższych w OECD - polskiego społeczeństwa nie stać na oddawanie państwu 50 proc. pensji brutto" - ocenili eksperci ZPP.

Ich zdaniem "jednym z największych wyzwań (i celów) na najbliższe lata musi być zatem konsekwentne prowadzenie prowolnościowej polityki, redukcja znacznej części niepotrzebnych regulacji i zdecydowana liberalizacja gospodarki, połączona z rozważnym prawodawstwem podatkowym, bazującym na znacznie wyższych niż aktualnie standardach legislacyjnych".

Mimo wszystko w ocenie autorów raportu rok 2015 r. "był dla polskiej gospodarki rokiem przyzwoitym". Powołują się oni na opublikowany w 2015 r. raport Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Handlu i Rozwoju, według którego Polska pod względem wartości inwestycji zajmuje piąte miejsce w Europie i jest w tym zakresie liderem regionu, wyprzedzając m.in. Czechy i Węgry.

Jak wskazuje ZPP, w trzecim kwartale 2015 r. nadwyżka operacyjna brutto przedsiębiorstw niefinansowych wyniosła 95,5 miliarda zł., a oszczędności brutto 64,4 miliarda zł.

"Oba te wyniki stanowią najlepsze rezultaty za podany okres od kilku lat" - oceniono w raporcie.

Ponadto, w trzecim kwartale 2015 r. brak problemów z płynnością zadeklarowało prawie 78 proc. przedsiębiorstw, co stanowi najlepszy wynik od dekady. Zanotowano także istotny, bo o 8,6 proc. spadek liczby upadłości w całym sektorze przedsiębiorstw, w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. W analizowanym przedziale czasowym 95 proc. przedsiębiorstw deklarowało brak problemów z obsługą zadłużenia kredytowego, a struktura handlu zagranicznego w 2015 r. była dla Polski wyraźnie korzystniejsza niż w roku poprzednim.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)