Pracownicy, którzy chcą się zabić

Osoby, których kolega z pracy targnął się na życie, są dwa razy bardziej skłonne zrobić to samo niż ludzie, którzy stracili członka rodziny na skutek samobójczej śmierci

Obraz

Sprawie samobójstw pracowników szczegółowo przyjrzeli się naukowcy z Oxfordu i uniwersytetu sztokholmskiego. Stwierdzili, że o targnięciu się na życie częściej myślą, ci których współpracownik umarł śmiercią samobójczą. Naukowcy przeanalizowali dane o mieszkańcach Sztokholmu. Porównali częstotliwość samobójstw w rodzinach i miejscach pracy. Badano zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Przebadano dane dotyczące lat 1991 - 1999. Wyniki zaś zostały opublikowane w amerykańskim piśmie naukowym "Social Forces".

"Okazało się, że jest dwukrotnie większe ryzyko, iż dana osoba zabije się, jeżeli na życie targnął się ktoś z jego miejsca pracy, niż gdyby był to członek jego rodziny" - wypowiada się w publikacji prowadząca badania socjolog Monika K. Nordvik.

"Dziennik" zapytał co na ten temat myśli prof. Brunon Hołyst, zajmujący się kryminologią, ale też m.in. tematyką samobójstw.

"Środowisko wywołuje ogromny wpływ na jednostkę. W pracy spędzamy dużo czasu, mamy podobne problemy, przeżywamy podobne emocje. Jeżeli kolega siedzący przy biurku obok odbierze sobie życie, zaczynamy się zastanawiać nad sensem naszego" - powiedział gazecie Hołyst.

Okazuje się, że wśród osiemnastu najczęściej wymienianych czynników, które skłaniają do popełnienia samobójstwa, utrata pracy lub zła sytuacja w miejscu zatrudnienia, znajduje się na ósmym miejscu. Czy w związku z tym jeżeli pracownik odbierze sobie życie, jest ryzyko, że jego koledzy pójdą w jego ślady?

"Jest to prawdopodobne. Na pewno nie wszyscy, bo oprócz powodów do odbierania sobie życia trzeba mieć też skłonności samobójcze. Media nagłaśniają kryzys, budują wokół niego atmosferę lęku. Ludzie boją się utraty pracy, utraty środków do życia. Osoby, z którymi negocjujemy, często jako powody swej decyzji podają problemy zawodowe - złe traktowanie, zapowiedź zwolnienia i samo zwolnienie z pracy" - mówi profesor Hołyst.

Wybrane dla Ciebie
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Jak zrozumieć rachunek za prąd? Oto najważniejsze elementy
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Polacy szturmują urzędy. 500 zł kary dziennie za spóźniony wniosek
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Bas niezgody. Spór mieszkańców apartamentowców z klubem fitness
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Te grzyby kosztują 4 tys. zł. Podpowiada, gdzie je sadzić
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Koniec zakładu z grupy polskiego miliardera. Wypłacili ogromne bonusy
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Niektórzy będą mogli uniknąć podatku od spadku. Rząd ma nowy pomysł
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Bez uprawnień, bez poszanowania zasad. Rolniczka w rękach policji
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Zakazane przy cukrzycy. Polacy kupują je na potęgę
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Nie rozbił kumulacji, a wygrał w Eurojackpot. Oto nagroda Polaka
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach
Wydano ostrzeżenie przed syropem. Zgony dzieci w Indiach