Trwa ładowanie...
upadłość
23-01-2009 08:47

Prawo naprawcze będzie lepiej służyło firmom

Udrożnienie postępowania naprawczego to najważniejsza
spośród 150 zmian prawa upadłościowego, którymi zajmuje się Sejm.

Prawo naprawcze będzie lepiej służyło firmomŹródło: Jupiterimages
d4letwm
d4letwm

_ Bardzo możliwe, że jeszcze na tym posiedzeniu odbędzie się trzecie czytanie noweli _- powiedział "Rz" Stanisław Chmielewski, poseł sprawozdawca (PO).

Prace nad nowelą, która ma usunąć niedociągnięcia obowiązującego od czterech lat prawa upadłościowego i naprawczego (zastąpiło przedwojenne), trwają dość długo, ale jej uchwalenie zbiega się zapowiadanym kryzysem ekonomicznym, a więc też nieuchronnie liczniejszymi upadłościami.

Na razie sądy upadłościowe nie odnotowały wzrostu spraw; w największym warszawskim upadłości w 2007 r. i 2008 było po 65 (wniosków odpowiednio: 339 i 312), ale to zapewne się zmieni. Co ciekawe, w tym okresie było tylko pięć wniosków o wszczęcie postępowania naprawczego.

Łatwiej uciec przed bankructwem

_ Z powodu wysokiej poprzeczki właściwie żaden wniosek nie spełniał warunków wszczęcia procedury _ - powiedział "Rz" sędzia Cezary Zalewski, wiceprzewodniczący warszawskiego sądu upadłościowego.

d4letwm

Postępowanie naprawcze jest więc do tej pory praktycznie martwe. Tym bardziej to smutne, że była to największa nowość nowego prawa upadłościowego i naprawczego. Aplikowała ona na grunt polski rozpowszechnianą od połowy lat 70. na świecie ideę, by głównym celem prawa upadłościowego nie była eliminacja z rynku niewydolnych przedsiębiorców, lecz - jeśli to możliwe - restrukturyzacja ich długów i ratowanie firmy.

Zmiana polega na tym, że sąd upadłościowy będzie mógł zezwolić na wszczęcie postępowania naprawczego, jeżeli opóźnienie w płaceniu długów nie przekracza trzech miesięcy, a suma niespłaconych zobowiązań nie jest większa niż 10 proc. wartości księgowej firmy.

Usprawnienie syndyka

Przyspieszeniu postępowania ma służyć m. in.: możliwość wyłożenia przez wierzyciela zaliczki na koszty postępowania, gdy np. jest majątek, a nie ma gotówki; wprowadzenie terminów instrukcyjnych dla rozpoznania zażalenia na postanowienie dotyczące ogłoszenia upadłości; większa swoboda dla syndyka w zatrudnianiu pracowników, co nieraz utrudniało jego działalność. Kwestie te ma regulować ogólna zasada, że syndyk jest obowiązany podejmować działania z należytą starannością, w sposób umożliwiający optymalne wykorzystanie majątku upadającego w celu zaspokojenia wierzycieli, przy minimalizacji kosztów postępowania.

Usprawnieniu pracy syndyka ma służyć pierwszeństwo dla jego kosztów oraz kosztów postępowania upadłościowego. Obok nich w I kategorii zaspokajania zostaną tylko wierzytelności powstałe po ogłoszeniu upadłości, czyli tzw. wierzytelności w stosunku do masy upadłości.
_ Trudno było nieraz wymagać dużej sprawności od syndyka, jeżeli dostawał tylko część (proporcjonalnie do uzyskanych środków z masy) wynagrodzenia za pracę _ - wskazuje sędzia Zalewski.

d4letwm

Rygory dla menedżerów

Nowela rozszerza orzekanie zakazu prowadzenia działalności gospodarczej dla prezesów, członków zarządu, jeżeli w następstwie ich działania czy zaniedbania pogarszał się stan finansowy firmy. Chodzi tu o tych, którzy podejmują się kierowania niewypłacalnym przedsiębiorstwem i tę niewypłacalność pogłębiają. Tymczasem dość często tłumaczą się oni, np. w procesach o odszkodowanie za długi spółki z o. o., że podjęli się takich funkcji, gdy spółka już była bankrutem; mieli nadzieję na jej ratunek, tylko im nie wyszło.

Z drugiej strony dodano przepis, że sąd może odstąpić od orzekania zakazu prowadzenia działalności gospodarczej, jeżeli sąd upadłościowy oddalił wniosek o ogłoszenie upadłości i zezwolił na wszczęcie postępowania naprawczego. Ma to być zachęta dla dłużników do wszczynania postępowań naprawczych.

Prof. Feliks Zedler, współtwórca prawa upadłościowego i naprawczego, ważną zmianę widzi w ograniczeniu pierwszeństwa w zaspokojeniu wierzytelności zabezpieczonych hipoteką czy zastawem tylko do aktualnej wartości przedmiotu zabezpieczenia.
_ Nie ma powodów, by cała należność była lepiej traktowana, co z całą ostrością może się ujawnić w kryzysie, przy spadku cen nieruchomości. Jeśli ktoś miał hipotekę na 1 mln zł na nieruchomości, której cena spadnie do 100 tys. zł, to z pierwszeństwa korzystać będzie tylko 100 tys. zł, a nie milion. _

d4letwm

Piotr Zimmerman, autor komentarza do prawa upadłościowego
To zmiana w dobrym kierunku i pilnie potrzebna. Można się cieszyć zwłaszcza z ułatwień w przeprowadzaniu postępowania naprawczego, tak istotnych w sytuacji kryzysu. Szkoda tylko, że ustawa długo nie mogła się doczekać uchwalenia. Postępowanie naprawcze do tej pory nie miało szans na sprawne funkcjonowanie w związku z bardzo rygorystyczną definicją niewypłacalności, która powodowała, że praktycznie każdy, nawet w miarę normalnie funkcjonujący przedsiębiorca, w jej rozumieniu był niewypłacalny, w efekcie nie miał szans na sanację. Interwencji ustawodawcy wymagał też zbyt sformalizowany przebieg postępowania upadłościowego w opcji układowej.

Marek Domagalski
Rzeczpospolita

d4letwm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4letwm