Prezes NBP w 2008 r. zarabiał przeciętnie 32,9 tys. miesięcznie

32 tys. 894 zł zarabiał co miesiąc w 2008 r. prezes NBP Sławomir Skrzypek. Inni członkowie zarządu banku zarabiali średnio więcej od niego - 35,2 tys. zł. Do dyspozycji szefa banku centralnego jest za to reprezentacyjne bmw.

Obraz

32 tys. 894 zł zarabiał co miesiąc w 2008 r. prezes NBP Sławomir Skrzypek. Inni członkowie zarządu banku zarabiali średnio więcej od niego - 35,2 tys. zł. Do dyspozycji szefa banku centralnego jest za to reprezentacyjne bmw.

W piątek Sejm omówił sprawozdanie Narodowego Banku Polskiego za 2008 r. Posłowie nie głosują nad tym sprawozdaniem, prowadzą jedynie debatę nad przedstawionym przez prezesa raportem.

Prezes NBP podał, że zatrudnienie w NBP w 2008 r. przeciętnie wynosiło 3 tys. 968 etatów - o 456 mniej niż w 2007 r. Porównywalne koszty wynagrodzeń w 2008 r. były wyższe o 9,1 proc. niż rok wcześniej. Zaznaczył jednak, że wzrosty w sferze budżetowej były na poziomie 12,6 proc, a w sektorze bankowym nawet 15,4 proc.

Jarosław Urbaniak (PO) dopytywał o konkretną kwotę zarobków zarządu banku. Skrzypek powiedział, że jego przeciętna miesięczna pensja, zgodnie z ustawowymi uregulowaniami, to 32 tys. 894 zł i 36 gr. Więcej przeciętnie miesięcznie zarabiali członkowie zarządu - 35,2 tys. zł. _ W banku jest grupa ludzi, specjalistów, która rocznie zarabia więcej niż prezes. Uważam to za właściwe _ - dodał.

Pytany przez posłów przyznał, że NBP kupił w 2008 r. 5 samochodów bmw, w tym - najbardziej reprezentacyjny - dla prezesa. Zaznaczył, że poprzednie auto, którym jeździł prezes, było z 2000 r., więc wyjeżdżając na spotkanie nigdy nie miał pewności, czy uda mu się bezawaryjnie dojechać i wrócić.

Skrzypek w swoim wystąpieniu w Sejmie podkreślał, że Polska mimo iż odczuwa skutki światowego kryzysu, to pozytywnie wyróżnia się na tle innych gospodarek pod względem tempa rozwoju gospodarczego. W pierwszym kwartale wzrósł o 0,8 proc., a według piątkowych danych za II kwartał - o 1,1 proc. - według danych GUS. _ Analizy NBP wskazują, że Polska może utrzymać dodatnie tempo wzrostu do końca 2009 r. _ - podał.

W jego ocenie, z jednej strony można z optymizmem patrzeć na naszą sytuację gospodarczą, z drugiej strony istnieje duża niepewność dalszych scenariuszy wydarzeń. _ Dlatego nie czas na samozadowolenie, w dalszym ciągu jest czas wytężonej pracy _ - podkreślił.

Posłowie koalicji przypominali, że bilans NBP za 2008 r. wynosi zero złotych. Przypominali, że stało się tak, ponieważ bank utworzył rezerwę ryzyka kursowego. W ich ocenie, środki te powinny trafić do budżetu, by pomóc w trudnej sytuacji finansowej państwa.

Skrzypek odpowiadając na pytania posłów przypomniał, że w bilansie NBP widnieje nadal strata banku z 2007 r. - ponad 12,4 mld zł. W 2008 r. na pokrycie tej straty bank przeznaczył 969 mln zł. Pozostała kwota nadal obciąża bank. Strata ta była jedną z podstaw decyzji o utworzeniu rezerwy ryzyka kursowego - 2,1 mld zł.

Skrzypek podkreślał, że niezrozumiałe jest dla niego dążenie do ograniczania roli NBP, jako instytucji działającej na rzecz utrzymania stabilności finansowej i osłabienia jego pozycji i znaczenia dla bezpieczeństwa finansowego kraju.

Mimo to Skrzypek kilkakrotnie deklarował współpracę z rządem przy sprawach finansowych i gospodarczych, m.in. wprowadzenia euro. "Jako prezes NBP deklaruję, że pomimo niesprzyjających okoliczności bank centralny będzie nadal działał w celu ograniczania negatywnych skutków kryzysu odczuwanych przez gospodarkę i przez polskie społeczeństwo" - podkreślał.

Skrzypek prosił posłów o zorganizowanie zamkniętego posiedzenia komisji finansów publicznych, podczas którego mógłby przedstawić wszystkie działania - m.in. pisma, informacje - które podejmował w sytuacji kryzysu finansowego.

Szef NBP podał, że na koniec 2008 r. w obiegu było ponad 102 mld zł - o 16 mld zł więcej, niż w 2007 r.

Skrzypek powiedział, że w IV kwartale do obiegu trafiły dodatkowe monety 5-złotowe, złotowe, 50- i 20-groszówki. Według NBP, większe zapotrzebowanie na 5-złotówki wynika z rosnącej liczby automatów biletowych, parkingowych, maszyn sprzedających napoje. Skrzypek przypomniał też, że znacząco rozwinął się rynek maszyn do gry o niskich wygranych, które przede wszystkim korzystają z 5-złotówek.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków